Pozycję pierwszego kierowcy testowego zachował natomiast Austriak Christian Klien - takie informacje dotarły do mediów w postaci lakonicznego oświadczenia wydanego przed południem przez BMW-Sauber.
To oświadczenie przecina jednoznacznie spekulacje, jakie w ostatnich tygodniach rodziły się wokół potencjalnych roszad w czołowych teamach Formuły 1. Według doniesień prasowych do BMW-Sauber miał dołączyć Hiszpan Fernando Alonso. Dwukrotny mistrz świata (2005-2006) w tym sezonie jest kierowcą ekipy Renault, a według licznych publikacji miał zastąpić Heidfelda.
"Widzimy Nicka i Roberta jako mocną parę kierowców, którą wesprze doświadczenie Christiana, wieloletniego kierowcy testowego. Wierzymy, że ten skład pozwoli nam czwarty rok z rzędu realizować w pełni nasze ambicje i plany rozwoju" - napisał dyrektor BMW-Motorsport Mario Theissen.
Na trzy wyścigi przed końcem sezonu BMW-Sauber ma zapewnione miejsce na podium mistrzostw świata konstruktorów, bowiem z dorobkiem 120 punktów zajmuje trzecią pozycję. W klasyfikacji ekip prowadzi McLaren-Mercedes - 135 pkt, przed Ferrari - 134. Czwarte Renault ma ich 51.
W rywalizacji indywidualnej szanse na podium ma Kubica, który jest obecnie trzeci w stawce kierowców, mając 64 punkty. Broniący tytułu mistrza świata Fin Kimi Raikkonen z Ferrari traci do niego siedem punktów, a Heidfeld - osiem.
Przed Polakiem znajdują się jedynie: Brytyjczyk Lewis Hamilton z McLaren-Mercedes - 84 pkt oraz Brazylijczyk Felipe Massa - 77.
W czerwcu zespół BMW-Sauber odniósł pierwsze zwycięstwo w tej prestiżowej rywalizacji za sprawą Kubicy, który triumfował w Grand Prix Kanady. Przed rokiem w Montrealu polski kierowca miał groźny wypadek, z którego wyszedł z niewielkimi obrażeniami.
Właśnie w barwach tego zespołu Polak zadebiutował w Formule 1 w drugiej połowie 2006 roku, gdy zastąpił w drugim bolidzie Kanadyjczyka Jacquesa Villeneuve'a, który wówczas nieoczekiwanie zakończył karierę w trakcie sezonu.
Do tego momentu Kubica był kierowcą testowym. W swoim debiucie podczas GP Węgier zajął ósmą lokatę, ale jeden punkt zdobyty na torze Hungaroring stracił kilka godzin później, gdy jury sędziowskie zakwestionowało wagę jego pojazdu. W drugim starcie w karierze stanął już na trzecim miejscu podium w GP Włoch.
W sześciu startach uzyskał sześć punktów i zajął w MŚ ostatecznie 16. pozycję. W 2007 roku był już szósty w klasyfikacji kierowców, z dorobkiem 39 punktów, jednak największe sukcesy odnosi w obecnym sezonie: oprócz zwycięstwa w GP Kanady, był drugi w GP Malezji i GP Monaco oraz trzeci w GP Bahrajnu, GP Europy w Walencji i w GP Włoch.
W kwietniu, podczas kwalifikacji do GP Bahrajnu, Kubica zdobył pierwsze pole position dla BMW-Sauber.
ND, PAP