Stadion Legii będzie przebudowywany

Stadion Legii będzie przebudowywany

Dodano:   /  Zmieniono: 
O 18.30 Warszawski Ośrodek Sportu podpisze umowę z firmą Polimex-Mostostal na przebudowę stadionu piłkarskiego Legii Warszawa. Zakończy to kilkuletnie starania o modernizację mającego 91 lat obiektu.

Popisanie umowy oznacza, że jeszcze w listopadzie firma przystąpi do  wyburzania trzech trybun - łuków od Łazienkowskiej i Czerniakowskiej oraz  słynnej "Żylety". W miejscu obecnego obiektu powstanie nowoczesny stadion na  około 31 tysięcy widzów. Koszt przebudowy wyniesie 460 milionów złotych.

Decyzja radnych Warszawy o zwiększeniu budżetu była mocno krytykowana przez opozycję. Uchybień nie dopatrzył się jednak ani Urząd Zamówień Publicznych, ani Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Umowa może być więc podpisana bez przeszkód.

Za dzierżawę terenów, na których znajdzie się nowy obiekt Legia płacić będzie 3,7 miliona rocznie. Klub, który sfinansował projekt budowlany stadionu poniesie również wszystkie koszty jego funkcjonowania. Miasto będzie miało prawo do  umieszczenia znaków na stadionie oraz organizacji sześciu imprez rocznie.

Budowa nowego stadionu ma potrwać około 26 miesięcy. Jeszcze w 2010 roku do  dyspozycji kibiców oddane będą trzy trybuny - na około 24 tysiące miejsc.

Epopeja dotycząca budowy trwa od co najmniej sześciu lat. Kilka pierwszych podejść okazało się nieudanych. Najpierw nie sprawdziła się formuła partnerstwa prywatno-publicznego. Później kolejne przetargi były odwoływane lub opóźniane. Dochodziło do protestów.

Dopiero w chwili, gdy przedstawiciele klubu przygotowali pełny projekt budowlany procedura przyspieszyła. Pojawiły się jednak problemy z rosnącymi kosztami budowy. Początkowo miasto chciało przeznaczyć na ten cel około 180 milionów złotych. Później budżet został zwiększony dwukrotnie. I ta suma jednak nie wystarczyła - najniższa oferta opiewała na 456 milionów złotych. Mimo tych trudności stołeczni radni zdecydowali się ponownie zwiększyć budżet i  doprowadzić do rozpoczęcia inwestycji.

ND, PAP