Jak powiedział Pelesa, autorem filmu jest Uładzimir Kołas, białoruski reżyser i dyrektor zdelegalizowanego przez władze w Mińsku liceum humanistycznego.
W oficjalnym komunikacie jury festiwalu stwierdziło, że film "Galeria Ady" otrzymał główną nagrodę za "zaprezentowanie człowieczeństwa bohaterów oraz za siłę oporu w społeczeństwie znajdującym się w nieszczęściu".
"Cieszę się ogromnie" - powiedział Pelasa - "ponieważ jest to już druga w ostatnim czasie nagroda dla tej produkcji. Na festiwalu w Berlinie 'Galeria Ady' zdobyła specjalną nagrodę w konkursie Prix Europa".
Nagrodzony dokument opowiada historię właścicielki niedużego gospodarstwa, która co roku organizuje plenery artystyczne. Dzięki jej zaangażowaniu wielu czołowych białoruskich malarzy, którzy nie mogą wystawić swoich obrazów w oficjalnych galeriach, raz w roku ma szansę zaprezentowania ich na poplenerowej wystawie.
Jak podkreślił Pelesa, film jest zapisem więzi rodzących się między artystami a ich modelami - mieszkańcami zaniedbanej i pogrążonej w postsowieckiej apatii wsi.
"Film powstawał na białoruskiej wsi, w ciężkich warunkach, ponieważ obecność ekipy filmowej, jej kamer była szokiem nie tylko dla nieprzyzwyczajonych do takiego widoku mieszkańców, ale także dla władz, które chcą na Białorusi kontrolować wszystko" - mówił.
Biełsat TV, finansowana przez rząd polski telewizja robiona przez Białorusinów dla Białorusinów, powstała w 2007 r. Ma przełamać monopol informacyjny mediów związanych z władzą Aleksandra Łukaszenki, a także wspierać kulturę białoruską i tamtejszą świadomość narodową. Projekt wspierają ministerstwa spraw zagranicznych Polski i Litwy oraz litewska telewizja publiczna.
Festiwal Escalles Documentaire w La Rochelle jest coroczną imprezą kulturalną. W festiwalu uczestniczą dziesiątki filmów z całego świata. Po etapie selekcji do finalnego konkursu dostaje się 10-15 filmów. Film "Galeria Ady" zrealizowało polskie Studio Filmowe Everest z Łodzi.
ab, pap