Wręczając "Dziennikarski Laur" dla Krzysztofa Kąkolewskiego "za wysokie postawienie zawodowej poprzeczki" SDP podkreśliło, że laureat realizuje we własnej bogatej ilościowo i gatunkowo twórczości zasady bez których nie ma dziennikarskiego profesjonalizmu.
"Porusza tematy bulwersujące i kontrowersyjne - od wywiadów z hitlerowskimi zbrodniarzami, ujawnienia kulis mordu dokonanego przez grupę Mansona w willi Polańskich, po opis gry służb specjalnych na tle zabójstwa ks. Popiełuszki" - przypomina SDP.
Sam Kąkolewski podkreślił, że nigdy nie przeżył tak wielkiej niespodzianki. Podziękował też SDP, że dzięki tej nagrodzie przestało istnieć "embargo na jego osobę". "Nieoczekiwanie właśnie SDP przełamało tę ciszę wokół mnie. Bo ja pracuję, ale o mnie nie można wspominać" - powiedział Kąkolewski.
Główną Nagrodę Wolności Słowa, która przyznawana jest za publikacje w obronie demokracji i praworządności, demaskujące nadużycia władzy, korupcję, naruszanie praw obywatelskich i praw człowieka Stankiewicz i Ferens otrzymały za film "Trzech kumpli".
Dokument przedstawia historię trzech studentów, opozycjonistów - Stanisława Pyjasa, Bronisława Wildsteina oraz Lesława Maleszki, zdemaskowanego później tajnego współpracownika SB o pseudonimie Ketman.
Nagroda SDP jest już kolejną, którą film zdobył (wcześniej m.in. Nagroda im. Andrzeja Woyciechowskiego). Autorki podkreślają, że jest to dla nich wielka satysfakcja, bo oznacza to, że "praca została doceniona". "Zwłaszcza, że w kategorii wolności słowa. To jest dla nas zaszczyt. Bo wolność słowa jest nam bliska i ten film był próbą poszerzenia wolności słowa w Polsce" - powiedziała Stankiewicz.
Ponadto SDP przyznało nagrody w ośmiu innych kategoriach i szereg wyróżnień.
Za najlepszy materiał śledczy nagrodzono autorów wyemitowanego w TVN reportażu "Rosyjska mafia, polski rząd i gaz" - Przemysława Wojciechowskiego i Witolda Gadowskiego. Dziennikarzy nagrodzono "za odwagę ujawnienia związków rosyjskiej mafii z polską polityką energetyczną".
Nagrodę im. Kazimierza Dziewanowskiego za publikacje o problemach i wydarzeniach międzynarodowych SDP przyznało Dorocie Wodeckiej i Anicie Dmitruczuk, autorkom artykułu "Tajemnica terminalu numer dwa", który ukazał się w "Gazecie Wyborczej". Nagrodę przyznano "za włączenie polskich czytelników w międzynarodowy łańcuch ludzi dobrej woli, niosących pomoc Nigeryjce uwięzionej na rosyjskim lotnisku".
Nagrodę im. Macieja Łukasiewicza za publikacje na temat współczesnej cywilizacji i kultury otrzymał Andrzej Trzos- Rastawiecki za wyemitowany w TVP2 film "Ballada o prawdziwym kłamstwie". Nagrodę przyznano za "przypomnienie o sprawach, o których zapomnieć nie wolno".
Nagrodę im. Stefana Żeromskiego za publikacje o tematyce społecznej otrzymała Magdalena Grzebałkowska autorka artykułu w "GW" "Bardzo wyraźny nagrobek Anusi" za "zdemaskowanie mistyfikacji umożliwionej przez internet".
Nagrodę im.Bolesława Wierzbiańskiego dla redakcji gazet lokalnych otrzymała redakcja "Gazety Jarocińskiej" za "wysoki poziom zawodowy, różnorodność form dziennikarskich i służbę na rzecz społeczności lokalnej".
Nagrodę im. Jerzego Zieleńskiego za publikacje na temat edukacji i popularyzacji wiedzy otrzymała Magdalena Lipka, autorka audycji "Obóz jeniecki w Tucholi" w Polskim Radiu Gdańsk za "zdemaskowanie kłamstw historycznych wykorzystywanych współcześnie w polityce".
Nagrodę im. Stefana Myczkowskiego - za publikacje o problemach ochrony środowiska zdobyła Beata Hyży-Czołpińska, autorka filmu "Cztery pory roku Wiktora Wołkowa", pokazanego w TVP Kultura za "wzruszającą opowieśc o pasji człowieka dokumentującego nieskażone piękno natury"
W tym roku nie przyznano nagrody im. Eugeniusza Kwiatkowskiego za publikacje o inicjatywach i przedsięwzięciach gospodarczych, służących urzeczywistnianiu wizji nowoczesnej Polski.
Oprócz nagród SDP przyznaje też corocznie niechlubny tytuł "Hieny Roku". W tym roku otrzymało go wydawnictwo Axel Springer Verlag - "za podjudzanie przeciwko sobie Polaków i Niemców poprzez artykuły towarzyszące - w polskich i niemieckich gazetach tego wydawnictwa - europejskim mistrzostwom w piłce nożnej".
Stowarzyszenie podkreśla przy tym, że "Hiena Roku" dla Axel Springer jest reakcją na rezolucję Związku Dziennikarzy Niemieckich Landu Hesji z 4 czerwca 2008 r.
Niemiccy dziennikarzy napisali w niej m.in., że "niedopuszczalną jest sytuacja w której wydawnictwo poprzez jego dzienniki w Polsce: +Dziennik+ i +Fakt+ ordynarnie obrażają Niemców i w podobny sposób należąca do tego samego wydawnictwa gazeta niemiecka +Bild+ ostrzega przed czerwonymi chamami z Polski".
"Takie działania o celu marketingowym, podważają wysiłki zmierzające do znormalizowania stosunków polsko-niemieckich i faktycznego odprężenia między oboma narodami" - stwierdza SDP.
Swoje nagrody, wzorowane na amerykańskiej nagrodzie Pulitzera, SDP przyznało po raz 16. W tym roku do konkursu zgłoszono 290 publikacji prasowych, radiowych i telewizyjnych.
ab, pap