Lato zaskoczony zatrzymaniem Henryka K.

Lato zaskoczony zatrzymaniem Henryka K.

Dodano:   /  Zmieniono: 
Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Grzegorz Lato był zaskoczony zatrzymaniem członka zarządu PZPN Henryka K. w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji w futbolu.
"Jestem zaskoczony. Wczoraj mieliśmy opłatek" - powiedział Lato.

Dopytywany przez dziennikarzy o swoje odczucia, dodał równie lakonicznie: "Czy jest mi przykro, czy nie jest mi przykro, to moja sprawa".

"Prokuratura robi swoje, a my robimy swoje. Jest uchwała zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej, przyjęta w listopadzie: każdy, kto otrzyma zarzuty prokuratorskie, zawiesza swoją działalność w zarządzie PZPN. W związku z powyższym nic nie muszę robić, bo to wychodzi automatycznie" - powiedział Lato.

Prezes PZPN sprecyzował, że Henryk K. nie może być usunięty ze składu zarządu, ponieważ należy to do kompetencji walnego zjazdu PZPN, który odbędzie się 24 stycznia przyszłego roku.

Lato przypomniał też, że do 21 grudnia wszyscy sędziowie piłkarscy muszą podpisać weksle antykorupcyjne. "Kto się spóźni, nie ma po co przychodzić. To wszystko, co mam do powiedzenia w tej sprawie".

Henryk K., szef Pomorskiego ZPN, został zatrzymany w czwartek w Gdańsku w związku ze śledztwem dotyczącym korupcji w polskiej piłce nożnej. Łącznie w trwającej od maja 2005 roku aferze korupcyjnej zarzuty usłyszało już około 180 osób.

ab, pap