Włochy: rusza proces ws. skandalu w piłce nożnej

Włochy: rusza proces ws. skandalu w piłce nożnej

Dodano:   /  Zmieniono: 
Przed sądem w Neapolu rozpocznie się we wtorek proces w sprawie skandalu korupcyjnych powiązań we włoskiej piłce nożnej.

W 2006 roku ta największa afera w dziejach futbolu w tym kraju wywołała niespotykaną rewolucję w Serie A; doprowadziła do dyscyplinarnego pozbawienia klubu Juventus dwóch tytułów mistrzowskich oraz degradacji do drugiej ligi.

Głównym oskarżonym wśród 24 sądzonych, w większości sędziów i ich przełożonych, jest były dyrektor generalny Juventusu, 71-letni Luciano Moggi.

Według aktu oskarżenia stał on na czele grupy przestępczej, która ustawiała mecze, pozyskiwała życzliwość sędziów i w praktyce kontrolowała całą włoską ekstraklasę. Do jakiego stopnia były to nielegalne, całkowicie zdemoralizowane i  budzące grozę układy, pokazały zapisy podsłuchów rozmów "bohaterów" skandalu, ujawnionych przez włoskie gazety. To właśnie zapis tych rozmów, na przykład między Moggim a osobami wyznaczającymi sędziów na mecze, są podstawą aktu oskarżenia.

Na kilka dni przed rozpoczęciem procesu Moggi przedstawił listę 498 świadków, których chce powołać. Jest na niej m.in. premier Włoch, właściciel AC Milan Silvio Berlusconi. Sam proces może trwać od 3 do 5 lat.

Konsekwencje skandalu, nazwanego "Calciopoli", poniósł nie tylko Juventus, ale także inne kluby - Lazio, Fiorentina i Milan, którym odebrano punkty w  tabeli.

W składzie sędziowskim są aż trzy kobiety, włącznie z przewodniczącą Teresą Casorią.

Na ławie oskarżonych są zwierzchnicy sędziów, którzy układali ich grafiki na  poszczególne mecze - Paolo Bergamo i Pierluigi Pairetto, były wiceprezes włoskiego związku piłki nożnej Innocenzo Mazzini, byli sędziowie Massimo De Santis, Salvatore Racalbuto, Paolo Bertini i Antonio Dattilo. Sądzeni będą również dziennikarz RAI Ignazio Cardina oraz była sekretarka związku.

ND, PAP