Plamy na Bałtyku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Dwie plamy substancji ropopochodnej zaobserwowano na Bałtyku 20 mil morskich na północ od Łeby (Pomorskie) - poinformował Tadeusz Gruchalla z Morskiego Oddziału Straży Granicznej (MOSG).
"Jedna z plam ma powierzchnię ok. 1 km kwadratowego, druga jest nieco mniejsza. Obie przemieszczają się na zachód. Na razie nie wiadomo, jak doszło do zanieczyszczenia morza. Przypuszczalnie mógł je spowodować przepływający tamtędy statek, prawdopodobnie obcej bandery" - powiedział Gruchalla.

Jak wynika z informacji w Urzędzie Morskim w Słupsku (Pomorskie), pierwsze informacje o plamach pojawiły się po północy i pochodziły z europejskiego satelitarnego systemu monitorowania rozlewów CleanSeaNet. Wówczas rozmiar plam - na podstawie satelitarnego zdjęcia - oceniano na 12 i 6 km kw.

We wtorek po południu tam, gdzie satelita zlokalizował plamy, poleciał samolot patrolowy MOSG Skytruck z cywilnymi obserwatorami administracji morskiej. W czasie obserwacji z powietrza ustalono, iż rozmiar plam jest mniejszy niż to wcześniej podawano.

Według MOSG plamy te nie stanowią zagrożenia ekologicznego, jednak zgodnie z międzynarodową umową poinformowano o nich inne kraje bałtyckie.

ab, pap

Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!