Kamil Stoch, który zakwalifikował się do drugiej serii na 22. pozycji, uzyskał odległość 108,5 m i przesunął się na 13.
Ruchem na skoczni w Sapporo kierował wiatr, ale nie przeszkadzało to Austriakom, którzy zajmując trzy czołowe lokaty po raz kolejny w tym roku zdominowali pucharowy konkurs.
Już po pierwszej serii można było przewidzieć, że to Schlierenzauer stanie na najwyższym stopniu podium. Nie tylko skoczył najdalej - 133 m, ale otrzymał też najwyższe noty - 139,4 pkt. Nad drugim Finem Kalle Keituri miał 11,8 pkt przewagi.
Drugi skok lidera klasyfikacji generalnej PŚ nie był już tak udany. Wylądował na 120,5 metrze, miał łączną notę 253,3, ale utrzymał się na pierwszym miejscu. Na drugiej pozycji uplasował się ósmy po pierwszej serii jego kolega z drużyny Thomas Morgenstern - 216,9 pkt (112/123,5), a na trzeciej triumfator Turnieju Czterech Skoczni Wolfgang Loitzl - 211,2 (112,0/119,5).
Bardzo dobrze zaprezentował się Stefan Hula, który wylądował w pierwszej serii na 111,5 m i był sklasyfikowany na dziewiątym miejscu. Drugi w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata Szwajcar Simon Ammann skoczył 107,5 m i zajmował jedenastą lokatę.
Z czterech Polaków do drugiej serii, obok Huli awansował tylko Kamil Stoch, który po skoku na odległość 102 m był 22. Do czołowej 30. nie dostali się z kolei Piotr Żyła - 82 m (38.) i Marcin Bachleda - 78 m (40.).
W serii finałowej Austriacy udowodnili, że są w wysokiej formie, a ich poprzednie próby były tylko "wypadkiem przy pracy". Morgenstern oddał najdłuższy skok w drugiej serii - 123 m, o 2,5 metra dłużej od Schlierenzauera i o 3,5 od Loitzla.
Hula wylądował w finale na 108 m i spadł o jedno miejsce. Drugi po pierwszej serii Keituri miał krótki skok - 96,5 m i znalazł się tuż za podium. Kamil Stoch w serii finałowej wylądował na 108,5 m, o 6,5 m dalej niż w pierwszej i ostatecznie zajął w konkursie 13. lokatę.
Dwukrotny złoty medalista olimpijski z Salt Lake City Szwajcar Simmon Amman był dopiero siódmy, ale utrzymał drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Do lidera traci 172 punkty i ma 66 punktów przewagi nad trzecim Loitzlem.
Adam Małysz spadł na 20. pozycję; do Schlierenzauera brakuje mu 213 punktów. Stoch awansował o cztery lokaty z 36. na 32., a Hula o dziesięć z 54. na 44.
Do Japonii nie przyjechały ekipy z Czech, Francji i Rosji.Wyniki sobotniego konkursu:1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 253,3 (133,0/120,0) 2. Thomas Morgenstern (Austria) 216,9 (112,0/123,5) 3. Wolfgang Loitzl (Austria) 211,2 (112,0/119,5) 4. Kalle Keituri (Finlandia) 193,3 (127,0/ 96,5) 5. Yuta Watase (Japonia) 187,9 (121,5/ 99,0) 6. Roar Ljoekelsoey (Norwegia) 186,5 (116,0/104,0) 7. Simon Ammann (Szwajcaria) 185,7 (107,5/111,5) 8. Daiki Ito (Japonia) 185,6 (109,0/110,5) 9. Andreas Kuettel (Szwajcaria) 183,8 (104,5/114,0) 10. Stefan Hula (Polska) 180,5 (111,5/106,0) 11. Michael Neumayer (Niemcy) 180,4 (118,0/102,5) 12. Takanobu Okabe (Japonia) 172,9 (103,5/109,5) 13. Kamil Stoch (Polska) 165,9 (102,0/108,5)
Klasyfikacja generalna Pucharu Świata (po 18. konkursach):
1. Gregor Schlierenzauer (Austria) 1420 2. Simon Ammann (Szwajcaria) 1248 3. Wolfgang Loitzl (Austria) 1166 4. Thomas Morgenstern (Austria) 648 5. Martin Schmitt (Niemcy) 586 6. Ville Larinto (Finlandia) 503 7. Dmitrij Wassilijew (Rosja) 461 8. Martin Koch (Austria) 438 . Harri Olli (Finlandia) 438 10. Matti Hautam˝ki (Finlandia) 407 ... 20. Adam Małysz (Polska) 207 32. Kamil Stoch (Polska) 88 47. Stefan Hula (Polska) 39 50. Rafał Śliż (Polska) 20 57. Łukasz Rutkowski (Polska) 11
Klasyfikacja Pucharu Narodów (po 18. konkursach):
1. Austria 4216 2. Finlandia 2024 3. Niemcy 1704 4. Norwegia 1614 5. Szwajcaria 1577 6. Rosja 933 7. Japonia 907 8. Czechy 508 9. Polska 481
ab, pap
Pitbul: pies na polityków. Nowy portal rozrywkowy zaprasza!