Trybunał zdecydował, że klub zostanie ukarany 10 punktami ujemnymi na starcie rozgrywek sezonu 2009/2010 oraz grzywną w łącznej wysokości 300 tys. zł.
100 tys. zostanie wpłacone na konto Polskiego Związku Piłki Nożnej, 200 tys. zostanie przekazane organizacji pożytku publicznego - Towarzystwu Opieki nad Ociemniałymi w podwarszawskich Laskach.
Decyzja Trybunału nie była jednogłośna. Za utrzymaniem kary degradacji było czterech członków, pięciu zdecydowało o jej złagodzeniu.
"Trybunał w części podzielił nasze argumenty, najważniejsze jest dla nas anulowanie kary degradacji do niższej klasy rozgrywek. Na początku nowego sezonu będziemy w bardzo trudnej mając ujemne konto punktowe, ale liczę na to, że los będzie dla nas łaskawy i utrzymamy się w ekstraklasie" - powiedział po ogłoszeniu decyzji Trybunału prezes Jagiellonii Białystok Ireneusz Trąbiński.
12 lutego Wydział Dyscypliny PZPN uznał, że klub jest winny pięciu czynów korupcyjnych w latach 2004/05 i ukarał Jagiellonię degradacją o jedną klasę rozgrywkową. Miało to nastąpić w sezonie 2009/2010.
23 marca władze Jagiellonii złożyły w PZPN odwołanie od decyzji Wydziału Dyscypliny. Prezes Ireneusz Trąbiński argumentował, że klub nie zgadza się zarówno z argumentacją WD PZPN, jak i wymiarem kary, choć nie kwestionuje udziału w działaniach korupcyjnych.
ND, PAP