Mistrzyni świata w biegu na 800 metrów Caster Semenya zamierza wystąpić na drogę sądową i domagać się milionowych odszkodowań od Międzynarodowego Stowarzyszenia Federacji Lekkoatletycznych (IAAF) oraz Południowoafrykańskiego Związku Lekkoatletycznego (ASA) za spekulacje na temat jej płci, a także ujawnienie informacji medycznych.
Od IAAF biegaczka będzie żądać 120 milionów, a od ASA 18 milionów dolarów. Mistrzyni wynajęła już prawnika, znanego w środowisku sportowym Grega Notta. Wcześniej prowadził sprawę Oscara Pistoriusa, gdy ten ubiegał się o start w igrzyskach olimpijskich. Semenya jako praktycznie nieznana zawodniczka z dużą przewagą wygrała finałowy bieg na 800 m podczas sierpniowych MŚ w Berlinie. Niemal natychmiast pojawiły się spekulacje na temat płci Semenyi. IAAF zaleciło przeprowadzenie dodatkowych badań, co rozpoczęło dyskusje medialne.
Minister ds. kobiet i dzieci Republiki Południowej Afryki Noluthando Mayende-Sibiya złożyła skargę w Organizacji Narodów Zjednoczonych w sprawie Semenyi. W obronie zawodniczki stanął także dziewięciokrotny mistrz olimpijski w latach 80. i 90. Amerykanin Carl Lewis.
PAP, arb