Maciej Skorża został trenerem piłkarzy Legii Warszawa. 38-letni szkoleniowiec podpisał umowę obowiązującą przez trzy sezony. Zastąpił Stefana Białasa.
"Mam nadzieję, że podobnie jak w Wiśle Kraków osiągnę sukcesy na arenie krajowej, a uda mi się dorzucić także sukcesy w europejskich pucharach. Cele, jakie postawiono przede mną, to zdobywanie mistrzostw Polski i regularna gra na poziomie rundy grupowej Ligi Mistrzów czy Ligi Europejskiej" - powiedział Skorża na wtorkowej konferencji prasowej w Warszawie.
Nowy szkoleniowiec Legii otrzymał od prezesa Pawła Kosmali oraz wiceprezesa i dyrektora generalnego Leszka Miklasa pamiątkową koszulkę ze swoimi inicjałami (MS).
"Podoba mi się wizja drużyny i zadania postawione przez władze klubu. To musi być prawdziwy zespół, a kluczowym elementem tzw. team spirit, czyli coś jednoczącego, pozwalającego piłkarzom walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. Chcę, aby Legia była +głodną+ drużyną, chcę obudzić w zawodnikach potencjał, oni mogą grać znacznie lepiej niż w poprzednim sezonie" - dodał.
Sezon 2009/2010 był kompletnie nieudany dla legionistów. Ekipy z Łazienkowskiej zabrakło na podium ekstraklasy, nie wystąpi w pucharach.
"Skorża jest najlepszym fachowcem w Polsce, a jego zatrudnienie stanowi kolejny etap budowy nowej Legii - przyznał Miklas. - Mieliśmy wielu kandydatów, wybraliśmy Skorżę, bo spełnił wszystkie nasze oczekiwania. To trener utytułowany, który dobrze daje sobie radę z presją i będzie potrafił wydobyć z zespołu wszystko, co najlepsze" - dodał.
Asystentami Skorży będą Rafał Janas i Jacek Magiera, w sztabie szkoleniowym pozostanie również człowiek-legenda Legii Lucjan Brychczy. Szkoleniowcem bramkarzy będzie nadal Krzysztof Dowhań, a za przygotowanie fizyczne będzie odpowiedzialny Włoch Paolo Terziotti. Nowymi osobami przy Łazienkowskiej są Janas junior i Terziotti. Lekarzem pozostanie Stanisław Machowski, a kierownikiem drużyny Ireneusz Zawadzki.
Nowy trener pracuje w Legii formalnie od 1 czerwca, ale pierwsze rozmowy rozpoczęły się już w połowie marca, po zwolnieniu Skorży z Wisły Kraków. Dlatego szkoleniowiec miał już wpływ na pierwsze decyzje personalne w klubie, tj. zatrudnienie trzech nowych piłkarzy - Chorwata Ivicy Vrdoljaka, Brazylijczyka Bruno Mezengi i Serba Srdy Kneżevicia. "Do Legii może trafić jeszcze czterech-pięciu zawodników, w tym bramkarz" - dodał Skorża.
Maciej Skorża zapowiedział, że będzie starał się zmienić sposób gry warszawskiego zespołu. "To ma być ofensywna Legia, oparta na agresywnym pressingu, na zmuszaniu przeciwnika do głębokiej defensywy. Do takiej taktyki potrzebuję zawodników świetnie radzących sobie w ataku pozycyjnym".
Pochodzący z Radomia Skorża uważany jest za jednego z najzdolniejszych szkoleniowców młodego pokolenia. Mając niewiele ponad 30 lat został asystentem ówczesnego selekcjonera Pawła Janasa (jednocześnie był trenerem Amiki Wronki) i pojechał z reprezentacją Polski na mistrzostwa świata do Niemiec w 2006 roku. Pod koniec lat 90. duet Janas-Skorża współpracował w olimpijskiej kadrze.
W sezonie 2006/2007 z Dyskobolią Groclinem Grodzisk Wielkopolski zdobył Puchar Polski i Puchar Ekstraklasy. Jego sukcesy docenił właściciel Wisły Kraków Bogusław Cupiał, który trzy lata temu podpisał umowę ze Skorżą. W tym czasie "Biała Gwiazda" sięgnęła dwukrotnie po mistrzostwo kraju, ale ani razu nie przebrnęła kwalifikacji do Ligi Mistrzów.
Dużo wcześniej Skorża pracował z młodzieżą Legii. "Kiedy 11 lat temu wyjeżdżałem z Warszawy jako trener, marzyłem, by wrócić na Łazienkowską właśnie w takiej roli, jaką teraz przejmuję" - zakończył.
PAP, im
Nowy szkoleniowiec Legii otrzymał od prezesa Pawła Kosmali oraz wiceprezesa i dyrektora generalnego Leszka Miklasa pamiątkową koszulkę ze swoimi inicjałami (MS).
"Podoba mi się wizja drużyny i zadania postawione przez władze klubu. To musi być prawdziwy zespół, a kluczowym elementem tzw. team spirit, czyli coś jednoczącego, pozwalającego piłkarzom walczyć od pierwszej do ostatniej minuty. Chcę, aby Legia była +głodną+ drużyną, chcę obudzić w zawodnikach potencjał, oni mogą grać znacznie lepiej niż w poprzednim sezonie" - dodał.
Sezon 2009/2010 był kompletnie nieudany dla legionistów. Ekipy z Łazienkowskiej zabrakło na podium ekstraklasy, nie wystąpi w pucharach.
"Skorża jest najlepszym fachowcem w Polsce, a jego zatrudnienie stanowi kolejny etap budowy nowej Legii - przyznał Miklas. - Mieliśmy wielu kandydatów, wybraliśmy Skorżę, bo spełnił wszystkie nasze oczekiwania. To trener utytułowany, który dobrze daje sobie radę z presją i będzie potrafił wydobyć z zespołu wszystko, co najlepsze" - dodał.
Asystentami Skorży będą Rafał Janas i Jacek Magiera, w sztabie szkoleniowym pozostanie również człowiek-legenda Legii Lucjan Brychczy. Szkoleniowcem bramkarzy będzie nadal Krzysztof Dowhań, a za przygotowanie fizyczne będzie odpowiedzialny Włoch Paolo Terziotti. Nowymi osobami przy Łazienkowskiej są Janas junior i Terziotti. Lekarzem pozostanie Stanisław Machowski, a kierownikiem drużyny Ireneusz Zawadzki.
Nowy trener pracuje w Legii formalnie od 1 czerwca, ale pierwsze rozmowy rozpoczęły się już w połowie marca, po zwolnieniu Skorży z Wisły Kraków. Dlatego szkoleniowiec miał już wpływ na pierwsze decyzje personalne w klubie, tj. zatrudnienie trzech nowych piłkarzy - Chorwata Ivicy Vrdoljaka, Brazylijczyka Bruno Mezengi i Serba Srdy Kneżevicia. "Do Legii może trafić jeszcze czterech-pięciu zawodników, w tym bramkarz" - dodał Skorża.
Maciej Skorża zapowiedział, że będzie starał się zmienić sposób gry warszawskiego zespołu. "To ma być ofensywna Legia, oparta na agresywnym pressingu, na zmuszaniu przeciwnika do głębokiej defensywy. Do takiej taktyki potrzebuję zawodników świetnie radzących sobie w ataku pozycyjnym".
Pochodzący z Radomia Skorża uważany jest za jednego z najzdolniejszych szkoleniowców młodego pokolenia. Mając niewiele ponad 30 lat został asystentem ówczesnego selekcjonera Pawła Janasa (jednocześnie był trenerem Amiki Wronki) i pojechał z reprezentacją Polski na mistrzostwa świata do Niemiec w 2006 roku. Pod koniec lat 90. duet Janas-Skorża współpracował w olimpijskiej kadrze.
W sezonie 2006/2007 z Dyskobolią Groclinem Grodzisk Wielkopolski zdobył Puchar Polski i Puchar Ekstraklasy. Jego sukcesy docenił właściciel Wisły Kraków Bogusław Cupiał, który trzy lata temu podpisał umowę ze Skorżą. W tym czasie "Biała Gwiazda" sięgnęła dwukrotnie po mistrzostwo kraju, ale ani razu nie przebrnęła kwalifikacji do Ligi Mistrzów.
Dużo wcześniej Skorża pracował z młodzieżą Legii. "Kiedy 11 lat temu wyjeżdżałem z Warszawy jako trener, marzyłem, by wrócić na Łazienkowską właśnie w takiej roli, jaką teraz przejmuję" - zakończył.
PAP, im