CV z błędami

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kandydaci poszukujący pracy przez Internet popełniają sporo błędów. Jednym z podstawowych jest wysyłanie tego samego CV do wielu firm bez skorygowania adresata .
Na przykład bank X dostaje CV, który zaczyna się od stwierdzenia: "cel zawodowy - praca w banku Y".

Nierzadko jedna osoba kandyduje na kilka stanowisk w tej samej firmie. - Pół biedy, jeśli np. na przedstawiciela handlowego i marketingowca, bo te stanowiska mają coś wspólnego - mówi Maciej Noga, menedżer w Communication Partners, do której należy serwis pracuj.pl - ale są przypadki, gdy ktoś aplikuje się na stanowisko marketingowca, logistyka i finansisty (?).

Zdarza się też - i nie są to przypadki odosobnione - że kandydat nie pisze, o jakie stanowisko się stara. Wtedy firma, która jednocześnie prowadzi kilka projektów rekrutacyjnych, ma kłopot: gdzie zakwalifikować dokumenty danej osoby.

I wreszcie niechlujstwo w wysyłaniu e-maila. Zdarza się, że przychodzą e-maile bez załączników, bez polskich znaków w tekście albo z plikami, które ktoś przez nieuwagę zachował tak, że mają trzy magabajty. - A przecież wciąż są firmy, które do e-maila używają modemu, taki pracodawca często woli skasować wiadomość z serwera niż czekać, aż ją ściągnie na swój komputer - mówi Noga.

Nie trzeba dodawać, że takie błędy dyskwalifikują potencjalnego kandydata.

em, netPR.pl