Mistrzyni świata w kolarstwie górskim Maja Włoszczowska oraz złoty medalista mistrzostw świata w żeglarskiej klasie RSX Piotr Myszka i srebrny - Przemysław Miarczyński otrzymali okolicznościowe nagrody ministra sportu. - Cieszą nas te sukcesy szczególnie, ponieważ zdobyte zostały w sportach bardzo popularnych wśród Polaków. Chcielibyśmy, by wraz z sukcesami Majki, Przemka i Piotrka więcej naszych rodaków uprawiało kolarstwo i żeglarstwo - powiedział minister sportu Adam Giersz.
- Włoszczowska potwierdziła, że jest zawodniczką wielkiego formatu. Jest członkiem klubu Polska, czyli elity polskiego sportu. Do elity tej wchodzą teraz nasi dwaj windsurfingowcy. Od nowego roku będą też objęci indywidualnymi programami, w których zapewniamy im optymalne warunki przygotowań do igrzysk olimpijskich. Są w trudnej sytuacji, gdyż tylko jeden z nich będzie mógł reprezentować Polskę na igrzyskach - dodał Giersz. W spotkaniu z ministrem uczestniczyła również Paula Gorycka, brązowa medalistka mistrzostw świata w kolarstwie górskim w kategorii do lat 23, oraz trenerzy i prezesi obu związków.
Włoszczowska podziękowała ministrowi Gierszowi za pomoc resortu w jej przygotowaniach do mistrzostw świata. - Dzięki temu, że jestem w klubie Polska-Londyn 2012, i dzięki pomocy mojej grupy CCC Polkowice, w bardzo minimalnym stopniu dotknęły mnie problemy Polskiego Związku Kolarskiego - podkreśliła.
Piotr Myszka zadeklarował zdobywanie kolejnych medali. - Niestety, tylko jeden z nas wyruszy na igrzyska. Mam nadzieję, że pojedzie ten najlepszy i wróci z pierwszym medalem olimpijskim dla polskiego windsurfingu - powiedział żeglarz AZS AWFiS Gdańsk.
Włoszczowskiej i Myszce ministerstwo przyznało nagrody w wysokości po 32 tys. złotych, Miarczyńskiemu - 25 tys., a trenerom Andrzejowi Piątkowi i Pawłowi Kowalskiemu - po 18 400 zł.PAP, arb