Szaleństwo za pieniądze emerytów

Szaleństwo za pieniądze emerytów

Dodano:   /  Zmieniono: 
Sąd Rejonowy w Kaliszu aresztował 34-letniego listonosza z Jastrzębnik, który w lipca tego roku uciekł z ponad 53 tys. zł przeznaczonymi na emerytury i renty.
"Robert M. został zatrzymany w ubiegłym tygodniu przez policjantów wrocławskiej sekcji antynarkotykowej, która zorganizowała obławę na jedną z tamtejszych melin" - poinformował Jerzy Kubiak, zastępca prokuratora rejonowego w Kaliszu.

Podczas przesłuchania w kaliskiej prokuraturze powiedział, że "uciekł, ponieważ znudziło mu się dotychczasowe życie". Jak twierdzi, część zagarniętych pieniędzy ukradziono mu na dworcu w Częstochowie, a pozostałe wydał. Teraz czeka go z pewnością radykalna zmiana - grozi mu do pięciu lat więzienia. Musi też zwrócić zagarnięte pieniądze.

Zatrzymany pracował na wiejskiej poczcie kilka lat i darzono go pełnym zaufaniem. Dopiero po jego nagłym zniknięciu okazało się, że wcześniej dopuszczał się kradzieży drobnych kwot.

Listonosza poszukiwano listem gończym, ponieważ "zbyt wiele wskazywało, że nie zaginął, lecz uciekł z pieniędzmi", mówi Kubiak. W chwili zatrzymania, był kompletnie pijany.

em, pap