Krystyny będą świętować w Katowicach

Krystyny będą świętować w Katowicach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Setki Krystyn z całej Polski przyjadą w tym roku na swoje imieniny do Katowic. To pierwsze z dorocznych spotkań po śmierci ich pomysłodawczyni Krystyny Bochenek - znanej dziennikarki oraz wicemarszałek Senatu, która zginęła w katastrofie smoleńskiej.
- To będą pierwsze imieniny bez Krystyny. Właśnie jej brak spowodował, że na miejsce tego zjazdu wybrałyśmy Katowice. Gdyby było inaczej, nasze imieniny prawdopodobnie odbywałyby się w Wałbrzychu, może w Gdyni, może jeszcze gdzie indziej - takie były przymiarki po zeszłorocznym spotkaniu, jeszcze z jej udziałem. Sztab Krystyn zdecydował jednak, że to tutaj musimy być - blisko niej - powiedziała dyrektor Teatru Śląskiego w Katowicach Krystyna Szaraniec, jedna z organizatorek tegorocznego zjazdu. Panie przyjadą do Katowic już w sobotę 12 marca. Pierwszy dzień zjazdu ma charakter turystyczno-krajoznawczy. Uczestniczki zwiedzą Zabytkową Kopalnię Węgla Kamiennego Guido w Zabrzu oraz Katowice, m.in. zabytkowe robotnicze osiedla Nikiszowiec i Giszowiec oraz śródmieście. Wieczorem odbędzie się integracyjna biesiada w hotelu Angelo. Dla swoich imienniczek mają zaśpiewać Krystyny - Prońko, Giżowska i Sienkiewicz. Solenizantki wcielą się w role modelek, prezentując suknie na różne okazje.

Dzień swoich imienin - 13 marca - Krystyny rozpoczną od porannej mszy świętej w intencji Krystyny Bochenek w archikatedrze. Po mszy złożą wieniec i zapalą znicze na jej grobie. Następnie przejdą do Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, gdzie przywita je wojewoda śląski Zygmunt Łukaszczyk. W programie spotkania znalazła się promocja książki "Kobiety niezapomniane". To zbiór historii wybitnych Polek - wśród nich również Krystyny Bochenek - napisanych przez popularne dziennikarki.

Kulminacyjnym punktem wszystkich imienin jest zawsze plenerowe spotkanie solenizantek o godz. 13:13. Tym razem odbędzie się ono w asyście orkiestr górniczych oraz władz miasta i województwa przed Urzędem Wojewódzkim, na placu Sejmu Śląskiego, z udziałem córki Krystyny Bochenek, Magdaleny. Gościem Krystyn ma być też mąż zmarłej wicemarszałek, znany kardiochirurg prof. Andrzej Bochenek. Ostatnim punktem zjazdu będzie koncert, trwają jeszcze ustalenia, kto będzie jego gwiazdą. Koncert odbędzie się w Centrum Kultury Katowice, noszącym imię zmarłej.

Podczas zjazdu imienniczki wyróżniają się zawsze jednolitym strojem, nawiązującym do idei spotkania i miejsca, które odwiedzają. Tym razem panie będą w czarnych strojach i białych kapeluszach, z elementami nawiązującymi do katowickich starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury w 2016 r. - W tym roku te imieniny będą takie, jakie muszą być - z łezką w oku i w Katowicach. Liczna delegacja Krystyn przyjechała na pogrzeb i już wtedy było właściwie wiadomo, że najbliższy zjazd musi się odbyć w Katowicach. Choć trudno sobie wyobrazić imieniny bez Krystyny, choć bez niej będą inne, chcemy, żeby to było kontynuowane i zrobimy wszystko, by ta idea nie została zaprzepaszczona, by ta mocna więź między nami trwała - podsumowała Krystyna Szaraniec.

Tegoroczne imieniny będą już czternastym spotkaniem imienniczek w dniu ich święta, po raz pierwszy powtarza się miejsce zjazdu. Pierwszy odbył się w 1998 r. właśnie w Katowicach. Potem były imprezy w Sopocie, Kielcach, Ciechocinku, Krakowie, Łodzi, Wrocławiu, Opolu, Poznaniu, Zakopanem, Toruniu, jednocześnie w Cieszynie i Trzyńcu na czeskim Zaolziu oraz w Szczecinie.

PAP, arb