Karetki w Łodzi będą jeździć tylko do wypadków i chorych, których życiu zagraża niebezpieczeństwo, do pozostałych interniści i pediatrzy własnymi samochodami.
Zdaniem dyrektora pogotowia Bogusława Tyki, przeprowadzenie zmian skróci czas oczekiwania na przyjazd lekarzy oraz wpłynie na poprawę jakości usług świadczonych pacjentom.
"Jeżeli w karetce do chorego dziecka przyjeżdża anestezjolog, to na pewno lepiej będzie, jeśli przyjedzie pediatra, który jest lekarzem w takiej chwili bardziej kompetentnym" - powiedział Tyka.
Selekcją wezwań i wysyłaniem lekarzy ma kierować lekarz dyżurny biura wezwań. Zmiany te mają poprawić wizerunek łódzkiego pogotowia.
em, pap
"Jeżeli w karetce do chorego dziecka przyjeżdża anestezjolog, to na pewno lepiej będzie, jeśli przyjedzie pediatra, który jest lekarzem w takiej chwili bardziej kompetentnym" - powiedział Tyka.
Selekcją wezwań i wysyłaniem lekarzy ma kierować lekarz dyżurny biura wezwań. Zmiany te mają poprawić wizerunek łódzkiego pogotowia.
em, pap