Argentyńska ekstraklasa bez River Plate. Po 110 latach

Argentyńska ekstraklasa bez River Plate. Po 110 latach

Dodano:   /  Zmieniono: 
Najbardziej utytułowany argentyński klub piłkarski River Plate Buenos Aires zremisował na własnym boisku 1:1 (1:0) z Belgrano Cordoba w rewanżowym meczu barażowym o utrzymanie się w ekstraklasie i spadł do drugiej ligi. Pierwsze spotkanie Belgrano wygrało 2:0.
Nadzieję na utrzymanie tchnął w kibiców gospodarzy Mariano Pavone, który zdobył bramkę w szóstej minucie. Jednak w 62. wyrównał Guillermo Farre. To oznacza pierwszy w 110-letniej historii klubu spadek do drugiej ligi.

Pierwszy mecz w Cordobie został w drugiej połowie na ponad 20 minut przerwany przez sędziego Nestora Pitanę. Powodem było zachowanie grupy kibiców, którzy uradowani wtargnęli na boisko po bramce strzelonej przez Cesara Pereyrę w 50. minucie. Fani gospodarzy starli się z policją, która użyła gazów łzawiących i armatek wodnych, aby przywrócić porządek. Po tamtym przegranym spotkaniu kibice River Plate domagali się zwolnienia prezesa Daniela Passarelli i trenera Juana Jose Lopeza. Dochodziło wówczas do  burd chuligańskich. Przed meczem rewanżowym do pilnowania porządku zmobilizowano około 2,2 tys. funkcjonariuszy policji. Mieli oni zapanować nad 50 tys. kibiców.

Od utworzenia zawodowej ligi w 1931 roku River Plate nigdy nie opuścił elity, podobnie jak dwa inne kluby ze stolicy - Boca Juniors oraz Independiente. River Plate jest 33-krotnym mistrzem Argentyny (po raz ostatni zwyciężył w mistrzostwach Apertura w sezonie 2008/2009) i dwukrotnie triumfował w najważniejszych rozgrywkach klubowych na kontynencie - Copa Libertadores (1986, 1996).

PAP, arb