W Lewinie Kłodzkim mieszkańcy odwołali wójta Henryka Szczypkowskiego, bowiem byli niezadowoleni z braku koncepcji rozwoju gminy i polityki inwestycyjnej wójta. Ponadto zarzucali mu nieodpowiednie zarządzanie finansami i dezorganizację pracy urzędu.
Natomiast w dwóch pozostałych miejscowościach w referendum wzięło udział zbyt mało osób, aby można było uznać je za ważne. W Nowej Rudzie uprawnionych do głosowania było ponad 10 tys. osób; kart wydano 1621. Podobnie niska frekwencja była w Pieszycach, gdzie uprawnionych było 7677, a wydano kart 1599. Referenda, które zaczęły się o godz. 7 i trwały do 21, przebiegły bez zakłóceń i incydentów.
W Nowej Rudzie mieszkańcy domagali się odwołania wójta Sławomira Karnowskiego i rady gminy, po tym jak pod koniec stycznia radni zdecydowali o likwidacji trzech szkół podstawowych w: Dzikowcu, Woliborzu i Włodkowicach oraz jednego gimnazjum - w Ludwikowicach Kłodzkich. W Pieszycach mieszkańcy chcieli odwołania burmistrza Mirosława Obala i rady miejskiej, bowiem ci zdecydowali o likwidacji dwóch szkół podstawowych oraz jednego przedszkola.
ja, PAP