Jaworzno: 19-latka zginęła podczas nielegalnych wyścigów

Jaworzno: 19-latka zginęła podczas nielegalnych wyścigów

Dodano:   /  Zmieniono: 
19-letnia dziewczyna zginęła, a dwie inne osoby trafiły do szpitala po zderzeniu jaguara i bmw w Jaworznie. Wszystko wskazuje na to, że dziewczyna została potrącona, gdy obserwowała nielegalne wyścigi samochodów.

Do wypadku doszło w czwartek późnym wieczorem w dzielnicy Jeleń, z dala od centrum i zabudowań. - Wszystko wskazuje na to, że miały tam miejsce nielegalne wyścigi. Było kilkanaście samochodów i grupa obserwatorów. Już w ubiegłym roku mieliśmy sygnały, że młodzi ludzie ścigają się samochodami w tej części miasta - powiedział podinspektor Wojciech Głowacz z policji w  Jaworznie.

Policjanci przyjechali na miejsce po kilku telefonach od świadków tragedii. W pobliżu skrzyżowania stały dwa rozbite auta. - Te samochody, które się zderzyły, nie brały udziału w wyścigu - zaznaczył Głowacz. Jak wyjaśnił - według dotychczasowych ustaleń - do tragedii doszło, gdy kierujący jaguarem, wyjeżdżając z podporządkowanej ulicy, wymusił pierwszeństwo na bmw. Po zderzeniu auta wypadły z drogi i uderzyły w  dwie młode osoby stojące na pobliskim skwerze.

19-letniej dziewczyny, pomimo reanimacji przeprowadzonej przez załogę karetki pogotowia, nie udało się uratować, towarzyszący jej 23-latek z  poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Do szpitala trafił też kierowca bmw. Pobrano mu krew do badań na obecność alkoholu i  narkotyków. Do wyjaśnienia w policyjnym areszcie zatrzymany został 27-letni kierowca jaguara. Badanie trzeźwości nie wykazało, aby był on pijany.

Policja podała, że 19 maja mężczyzna stanie przed prokuraturą i być może tego dnia usłyszy zarzut dotyczący spowodowania wypadku. Do czasu przesłuchania będzie przebywał w policyjnej izbie zatrzymań.

eb, sjk, pap