Ruch pociągów między Warszawą Wileńską a Zielonką przez ok. dwie godziny był całkowicie wstrzymany po tym, jak jeden za składów potrącił człowieka. Jak poinformowała rzeczniczka Kolei Mazowieckich Donata Nowakowska, ruch został wznowiony ok. godz. 15.
- Mimo, że ruch jest już przywrócony, to pasażerowie niestety wciąż muszą się liczyć z utrudnieniami i opóźnieniami - powiedziała Nowakowska.
Chodzi o pociągi kursujące na linii do Małkini. Kiedy ruch między Dworcem Wileńskim a Zielonką był wstrzymany, pociągi od Zielonki kierowane były do stacji Warszawa Wschodnia, a te w kierunku Wołomina, Tłuszcza i Małkini rozpoczynały bieg ze stacji Warszawa Wschodnia.
Rzecznik zarządzającej siecią torów spółki PKP PLK Mirosław Siemieniec wyjaśnił, że potrącony przez pociąg człowiek zginął na miejscu. Przechodził przez tory w niedozwolonym miejscu.
Dodał, że między Dworcem Wileńskim a Zielonką jest jeszcze jeden tor, ale obecnie jest wyłączony z eksploatacji, ponieważ jest tam prowadzony remont. Dlatego ruch był całkowicie wstrzymany.mp, pap