Koszalin: lewica protestuje. "PO chce wymazać symbol naszej tożsamości"

Koszalin: lewica protestuje. "PO chce wymazać symbol naszej tożsamości"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Ratusz i pomnik “Byliśmy-Jesteśmy-Będziemy“ w Koszalinie (Fot.Janusz Jurzyk/Wikipedia/CC) 
Około 200 osób uczestniczyło w Koszalinie w zorganizowanej na głównym placu miasta przez lewicę manifestacji w obronie odsłoniętego przed 47 laty pomnika „Byliśmy – Jesteśmy – Będziemy”.

Związane z Platformą Obywatelską władze miasta chcą stojący na placu przed ratuszem monument przenieść do parku koło amfiteatru w ramach przygotowywanej przebudowy Rynku Staromiejskiego. Lewica jest temu przeciwna. Plan przeniesienia pomnika odczytuje – jak napisano w rozdawanych podczas manifestacji ulotkach - jako wymazanie z przestrzeni publicznej „symbolu naszej tożsamości historycznej na tych ziemiach”.

"Chcemy, by pomnik pozostał tu na zawsze"

Demonstracja, nazywana mityngiem obywatelskim, była koordynowana przez SLD. Wzięli w niej również udział szefowie miejscowych struktur Unii Pracy, Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych oraz działacze Komitetu Obrony Lewicowych Tradycji. Akcja rozpoczęła się od odegrania przez trębacza hejnału Koszalina. Potem pod pomnikiem w hołdzie koszalińskim pionierom złożono białe i czerwone goździki. Następnie monument został otoczony przez manifestantów, którzy odśpiewali fragment hymnu miasta. Odczytano również okolicznościowy wiersz.

Poseł SLD Stanisław Wziątek powiedział, że „pomnik >Byliśmy – Jesteśmy – Będziemy< jest pamiątką historii, pokazującą, że dawno temu byliśmy tutaj, po nas byli inni, teraz my jesteśmy”. - Wszystkich nas wychowała miłość do tej ziemi. Chcąc ją kochać, ale także pokazywać jej polskość, chcemy, aby ten znak naszego patriotyzmu, naszej wdzięczności i szacunku pozostał tu na zawsze – dodał Wziątek.

Wystąpienie w obronie obecnej lokalizacji pomnika wygłosiła także mieszkająca od 60 lat w Koszalinie, emerytowana nauczycielka Maria Hudyma, która jest honorowym obywatelem miasta. - Ten pomnik powstał społecznie. Nie oddziaływały tu żadne polityczne czynniki. To był odruch naszego serca. Dlatego trudno nam pogodzić się z tym, że przenoszą to, co naszemu sercu jest najdroższe – powiedziała.

Pomnik „Byliśmy - Jesteśmy - Będziemy”

Podczas manifestacji zbierano podpisy w obronie dotychczasowej lokalizacji pomnika. Inicjatywę – jak poinformował wiceprzewodniczący koszalińskiego SLD Marcin Szulc – poparło już 2,5 tys. mieszkańców.

Monument, który tworzą trzy pionowe betonowe słupy o wysokości 10 metrów, połączone opaską z płaskorzeźbą piastowskiego orła i napisem „Byliśmy - Jesteśmy - Będziemy”, jest jednym z najbardziej charakterystycznych obiektów Koszalina. Pomnik zaprojektował rzeźbiarz Michał Józefowski oraz architekci Andrzej Lorek i Andrzej Katzer. Przed pomnikiem umieszczono płytę z napisem „XX rocznica wyzwolenia Koszalina 4 III 1965 r.”, zaś obok niego płaskorzeźbę z herbem Koszalina - księciem Bogusławem X na koniu.

Pod monumentem - jak podaje w książce „Pomniki Koszalina” Leszek Laskowski - złożone są urny z ziemią z pobojowisk 1945 r. na Pomorzu Środkowym.

ja, PAP