Wypadek w Warszawie: kierowca wyszedł z auta i... wypił pół litra wódki

Wypadek w Warszawie: kierowca wyszedł z auta i... wypił pół litra wódki

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zaraz po wypadku kierowca wypił duszkiem pół litra cytrynówki (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
Zaraz po wypadku, w którym wzięły udział mercedes i skoda, kierowca tego drugiego samochodu wyszedł ze swojego pojazdu i... duszkiem zaczął opróżniać pół litra wódki. Policja sprawdza teraz, czy uczestnik wypadku pił alkohol również przed jazdą. Kierowca tłumaczył, że po wypadku sięgnął po butelkę, bo "jego ukochany samochód został skasowany".
Kierowca nie skończył na opróżnieniu półlitrowej butelki cytrynówki - potem wypił jeszcze piwo. Co ciekawe policjanci, którzy pojawili się na miejscu wypadku, nie zwrócili uwagi nietypowo zachowującemu się kierowcy.

Czy kierowca pił alkohol po wypadku, aby ukryć to, że usiadł za kierownicą na "podwójnym gazie"? - Jesteśmy to w stanie wykryć. Nie wykonujemy tylko jednego badania, a kilka. Dzięki nim możemy sprawdzić, kiedy alkohol był spożywany i w jakiej ilości - poinformował przedstawiciel policji.

TVN Warszawa, arb