Piłka kontra fundamentalizm

Piłka kontra fundamentalizm

Dodano:   /  Zmieniono: 
Aby poprawić zachowanie kibiców na trybunach i zawodników na murawie irańskie kluby piłkarskie postanowiły wpuszczać na mecze kobiety.
Zostało złamane kolejne tabu w tym konserwatywnym państwie islamskim.

Władze irańskie przez długi czas zakazywały wpuszczania kobiet na  stadiony piłkarskie, ponieważ nie chciały ich narażać na  konieczność słuchania niecenzuralnych wypowiedzi i krzyków pod  adresem drużyny i kibiców rywalizujących zespołów.

Mahdi Dadras, menedżer teherańskiego klubu Paykan, powiedział, że  decyzję o wpuszczaniu kobiet na mecze piłkarskie jest spowodowana chęcią poprawy zachowania kibiców na trybunach i zawodników na  placu gry. "Mam nadzieję, że dzięki kobietom wzrośnie morale mężczyzn ekscytujących się grą piłkarzy oraz zawodników, którzy często zachowują się wbrew normom kulturowym" - dodał. Kobiety zostały wpuszczone na stadion Khodro w  Teheranie i mogły zobaczyć mecz tamtejszej ekstraklasy pomiędzy zespołami Paykan i Barq of Shiraz.

Jedną z pierwszych kobiet, które weszły na stadion piłkarski w  Teheranie była 17-letnia studentka, Sahar Alvandi. Była bardzo zadowolona. "Moje marzenia dzisiaj się spełniły. Wciąż nie mogę uwierzyć, że jestem na meczu piłkarskim w takim państwie, jak Islamska Republika Iranu. Do tej pory był to przywilej zarezerwowany dla mężczyzn" - powiedziała Alvandi.

Młoda dziewczyna narzekała, że rozentuzjazmowani mężczyźni często wstawali, skakali do góry i przez to utrudniali jej oglądanie spotkania.

"A patrzyli na mnie, jakbym wyglądała co najmniej jak dziwny przybysz z innej planety. Ale w sumie im się nie dziwię - dla nich kobieta na meczu piłkarskim jest zjawiskiem obcym" - dodała.

"Cieszę się jednak, że w końcu ktoś pomyślał o kobietach. Futbol nie jest dyscypliną sportową dla połowy populacji ludzkiej, lecz dla wszystkich. Jeżeli kobiety miałyby nie oglądać meczów piłkarskich z powodu złego zachowania mężczyzn, to chyba lepiej próbować to zmienić niż zakazać nam wchodzić na stadiony" -  zakończyła młoda fanka piłki nożnej.

Shaqayeq Aseyaei, która wybrała się na mecz drużyn Estaghlal i  Persepolis, narzekała, że została niemiło potraktowana przez jednego z porządkowych. "Kobieta za takie zachowanie zostałaby ukarana" - przyznała.

Kłopoty z wejściem na stadion piłkarski mają wciąż w Iranie kobiety z zagranicy. Przed kilkunastoma dniami zrobiono wyjątek i  kilku dziennikarkom pozwolono obejrzeć mecz z trybun.

Podobna sytuacja miała miejsce w 2001 roku, kiedy grupie kobiet z  Irlandii umożliwiono zobaczenie meczu barażowego o awans do  finałów MŚ w Korei Płd i Japonii Iran - Irlandia.

Irańska Federacja Piłkarska swoją decyzję uzasadniła nieznajomością przez nich języka perskiego, co za tym idzie niemożnością zrozumienia "niewłaściwych słów" używanych często przez mężczyzn w czasie meczów.

sg, pap