Jackie Chan, emerytowany chiński aktor i hollywoodzki gwiazdor sprzedał na aukcji charytatywnej swojego Bentleya, czym zarobił niemal milion dolarów, które przekazał na cele charytatywne. Cała suma przekazanych przez Chana pieniędzy na cele charytatywne to sto milionów dolarów.
Aktor był także Ambasadorem Dobrej Woli przy UNICEF. Zaangażował się także w charytatywne kampanie obrony praw zwierząt oraz udzielał pomocy ofiarom klęsk żywiołowych, np. w Japonii po fali tsunami w 2011 roku.
- Chcę nieść ten sztandar dobroczynności, pokazać młodemu pokoleniu chińskich artystów, że tak można żyć. Miałem 20 lat, kiedy zostałem milionerem. Diamentowe zegarki, samochód. Wypadek? Nowy samochód. Kluby nocne, kobiety - powiedział Jackie Chan odchodząc na emeryturę.
Na pytanie, dlaczego zaangażował się w filantropię, odpowiedział: "Zegarek? Nie. Samochód? Już mam. Kobiety? Same kłopoty. Pomagasz ludziom, widzisz uśmiechnięte dzieci. Wow. To sprawia, że czujesz się dobrze. Pomaganie czyni mnie lepszym".
Tvn24.pl, ml
- Chcę nieść ten sztandar dobroczynności, pokazać młodemu pokoleniu chińskich artystów, że tak można żyć. Miałem 20 lat, kiedy zostałem milionerem. Diamentowe zegarki, samochód. Wypadek? Nowy samochód. Kluby nocne, kobiety - powiedział Jackie Chan odchodząc na emeryturę.
Na pytanie, dlaczego zaangażował się w filantropię, odpowiedział: "Zegarek? Nie. Samochód? Już mam. Kobiety? Same kłopoty. Pomagasz ludziom, widzisz uśmiechnięte dzieci. Wow. To sprawia, że czujesz się dobrze. Pomaganie czyni mnie lepszym".
Tvn24.pl, ml