Firma Keynote, chcąc zbadać skuteczność przesyłania wiadomości w tej formie, wysłała w ciągu dwóch tygodni grudnia blisko 26 tys. SMS-ów z różnych miast na terenie USA. Okazało się, że 7,5 proc. z nich nie trafiło do odpowiednich telefonów.
Największą skuteczność w wysyłaniu wiadomości, zarówno do własnej sieci, jak też do innych operatorów, zanotowało AT&T Wireless (odpowiednio 95,5 proc. i 97,8 proc.). Największy operator w USA, firma Verizon, osiągnął natomiast najwyższy procent odebranych wiadomości (95 proc.), wyprzedzając AT&T Wireless tylko o 0,2 proc.
Jednym z najgorszych operatorów okazała się firma T-Mobile, która przesyłała zaledwie 86 proc. wiadomości wysłanych z telefonów swojej sieci do innych i odbierała 87 proc. SMS-ów wysłanych od innych operatorów. Niemiecki operator Deutsche Telekom, macierzysta firma T-Mobile, odbiera 92 proc. wysłanych wiadomości z telefonów innych operatorów.
Jak szacuje grupa telekumunikacyjna Cellular Telecommunications & Internet Association, w czerwcu ubiegłego roku w całych Stanach Zjednoczonych wysłano blisko 1 mld SMS-ów. 7,5 proc. utraconych wiadomości oznacza więc, że nigdy nie trafiło do adresatów ok. 75 mln.
em, 4D.pl