W Tarnowskich Górach doszło do szokującej zbrodni. Mężczyzna, Krystian T., miał zamordować 18-letnią Angelikę R., z którą byli przez kilka miesięcy parą. Do zabójstwa miało dojść po tym, jak kobieta po raz kolejny powiedziała, że nie chce się z nim więcej spotykać.
Mężczyzna miał udusić byłą partnerkę kablem w mieszkaniu, które wynajmował, a następnie namalować na ścianie jej krwią serce. Prokuratura potwierdza jedynie, że na ścianie znajdowało się namalowane substancją koloru brunatnego serce, jednak wciąż są prowadzone badania co to za substancją. Wszystko wskazuje na to, że to krew zamordowanej.
Anna Szymocha-Żak z prokuratury w Tarnowskich Górach w rozmowie ze stacją TTV powiedziała, że osobą, która powiadomiła o morderstwie policję była siostra Krystiana T. Ten miał do niej napisać, stwierdzając, że zrobił coś złego.
21-latek wpadł w ręce policjantów po niemal dobie poszukiwań. Mężczyzna przyznał się do winy i czynnie uczestniczył w wizji lokalnej w mieszkaniu, gdzie dokonał zbrodni.
Krystian T. został już skierowany na badania psychiatryczne i przejdzie je w kolejnych dniach. Grozi mu dożywocie.
TVN24.pl, ml
Anna Szymocha-Żak z prokuratury w Tarnowskich Górach w rozmowie ze stacją TTV powiedziała, że osobą, która powiadomiła o morderstwie policję była siostra Krystiana T. Ten miał do niej napisać, stwierdzając, że zrobił coś złego.
21-latek wpadł w ręce policjantów po niemal dobie poszukiwań. Mężczyzna przyznał się do winy i czynnie uczestniczył w wizji lokalnej w mieszkaniu, gdzie dokonał zbrodni.
Krystian T. został już skierowany na badania psychiatryczne i przejdzie je w kolejnych dniach. Grozi mu dożywocie.
TVN24.pl, ml