Himalaistka o Gaszerbrum: jeśli zejdzie lawina...

Himalaistka o Gaszerbrum: jeśli zejdzie lawina...

Dodano:   /  Zmieniono: 
Gaszerbrum II i III (fot. Uwe Gille)
- Kuluar Japoński na Gaszerbrum I jest właściwie jedynym sposobem wycofania się z górnej partii ściany, ale jest on bardzo zagrożony lawinami. I to nie takimi lawinami, które tworzą się w tym Kuluarze, ale takimi, które powstają na zboczu powyżej - tłumaczyła na antenie TVN24 himalaistka Anna Czerwińska.
W trakcie wyprawy Artura Hajzera i Marcina Kaczkana na Gaszerbrum doszło do wypadku . Informację o kłopotach Polaków potwierdził Krzysztof Wielicki. Poinformował też w rozmowie z TVP Info, że na szczycie były złe warunki atmosferyczne, które zaskoczyły himalaistów.

Rosyjscy wspinacze podjęli poszukiwania Polaków. Portal Sport.pl poinformował, że Kaczkan został już odnaleziony. Wciąż trwają poszukiwania Artura Hajzera. Marcin Kaczkan miał powiedzieć, że Artur Hajzer zginął podczas podejścia na Gaszerbrum.

Kuluar Japoński to prawdopodobnie miejsce, w którym zaginął Artur Hajzer. W ocenie Czerwińskiej, jeśli w tym miejscu na himalaistów zejdzie lawina, szanse, że nie zostaną oni przez nią porwani są niewielkie.

- Jak z każdym takim przypadkiem liczymy, że przyjdzie jeszcze dobra wiadomość. Do ostatniej chwili będę się trzymała nadziei, że Artur zostanie odnaleziony żywy - dodała himalaistka.

ja, tvn24.pl, TVP Info, off.sport.pl