11 lipca około godziny 12 do 83-letniej mieszkanki Krakowa zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę. Poprosiła o pożyczkę 35 tysięcy złotych. Staruszka nie dała się oszukać i zadzwoniła na policję z komórki.
83-latka powiedziała oszustce, że musi sprawdzić, czy ma w domu taką kwotę. Kobieta kazała jej się nie rozłączać, by staruszka nie oddzwoniła do swojej córki.
Kobieta poszła do drugiego pokoju i zadzwoniła na policję z komórki. Funkcjonariusze poinstruowali ją, by przekonała oszustkę, że ma taką kwotę i czeka na jej odbiór. Wkrótce pod blokiem pojawił się młody człowiek, który chciał odebrać 35 tysięcy. Został on ujęty przez policjantów.
Oszustka ponownie zadzwoniła do staruszki pytając, czy udało się przekazać pieniądze. 83-latka powiedziała, że nie przekaże tak dużej kwoty dziecku i by przysłali kogoś dorosłego. Po pieniądze przyszedł mężczyzna, który także został zatrzymany przez policjantów.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawą zatrzymanego 14-latka zajmie się Sąd dla nieletnich.
ja, malopolska.policja.gov.pl
Kobieta poszła do drugiego pokoju i zadzwoniła na policję z komórki. Funkcjonariusze poinstruowali ją, by przekonała oszustkę, że ma taką kwotę i czeka na jej odbiór. Wkrótce pod blokiem pojawił się młody człowiek, który chciał odebrać 35 tysięcy. Został on ujęty przez policjantów.
Oszustka ponownie zadzwoniła do staruszki pytając, czy udało się przekazać pieniądze. 83-latka powiedziała, że nie przekaże tak dużej kwoty dziecku i by przysłali kogoś dorosłego. Po pieniądze przyszedł mężczyzna, który także został zatrzymany przez policjantów.
Zatrzymanemu mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawą zatrzymanego 14-latka zajmie się Sąd dla nieletnich.
ja, malopolska.policja.gov.pl