Sąd: dziecko nie rozumie świata, matka może siedzieć

Sąd: dziecko nie rozumie świata, matka może siedzieć

Dodano:   /  Zmieniono: 
Zdaniem sądu dla rocznego dziecka rozłąka z matką nie będzie bolesna, bo "nie jest ono świadome realiów otaczającego je świata" (fot. sxc.hu) Źródło:FreeImages.com
29-letnia Katarzyna B. napadła na bank uzbrojona w nóż kuchenny. Kiedy zażądała od kasjerki 20 tys. złotych ta kazała jej "poczekać kilka minut". Katarzyna B. nie doczekała się pieniędzy więc wyszła z banku. Bez sukcesu zakończył się też drugi podobny "napad" Katarzyny B. na bank. Kobieta została skazana na 1,5 roku więzienia. Teraz sąd wzywa ją do odbycia kary i tłumaczy, że dla jej rocznego dziecka rozstanie z matką nie będzie bolesne. O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
Motywy działania Katarzyny B. nie zostały przekonująco wyjaśnione. Kobieta twierdzi, że musiała oddać dług ojcu. Wiadomo też, że gdy napadała na banki cierpiała na depresję - rzuciła studia na położnictwie ponieważ nie była w stanie łączyć nauki, praktyk i nocnej pracy.

Sąd zaliczył Katarzynie B. na poczet zasądzonej kary siedem miesięcy, które kobieta spędziła w areszcie. Kiedy wyrok w jej sprawie się uprawomocnił miała odbyć resztę kary, ale wówczas okazało się, że jest w ciąży. Sąd zgodził się, by urodziła dziecko na wolności i odroczył termin odbywania kary. Teraz jednak ma stawić się w więzieniu. "Gdy obecnie syn skazanej ma niespełna rok, rozłąka z matką może dla niego stanowić mniej bolesne doświadczenie, aniżeli w sytuacji, gdyby doszło do niej za dwa lata. Na obecnym etapie syn skazanej nie jest świadom realiów otaczającego go świata jak dziecko trzyletnie, które bardziej świadomie odczuwa brak matki" - w ten sposób sąd uzasadnił odrzucenie wniosku o odroczenie odbywania kary więzienia o kolejne dwa lata.

arb, "Gazeta Wyborcza"