40-latek zaatakował swojego współlokatora maczetą, po tym jak ten przełączył radio na inną stację - informuje "Sun Sentinel".
40-letni mieszkaniec Lake Worth w USA Josue Rodriguez brał prysznic słuchając muzyki płynącej z radia, gdy usłyszał jak jego współlokator zmienia stację. Mężczyzna wybiegł z łazienki i sięgnął po ukrytą pod stołem maczetę. Rodriguez wziął zamach ostrym narzędziem, jego współlokator zrobił unik. Wówczas Rodriguez uderzył go trzonkiem narzędzia w twarz. Współlokator napastnika zdołał uciec i powiadomić policję, która zatrzymała Rodrigueza.
- Miałem maczetę, bo chciałem się udać do lasu - tłumaczył funkcjonariuszom Rodriguez.
sjk, "Sun Sentinel"
- Miałem maczetę, bo chciałem się udać do lasu - tłumaczył funkcjonariuszom Rodriguez.
sjk, "Sun Sentinel"