61-latek z Wrocławia w ciągu kilku minut jazdy "zdobył"... 31 punktów karnych. Prawo jazdy odbiera się w Polsce kierowcy, który zgromadzi 24 punkty karne. Co ciekawe kierowca odmówił przyjęcia mandatu twierdząc, że... jest bardzo dobrym kierowcą - informuje TVP Info.
61-latek został zatrzymany przez policję w czasie brawurowej jazdy po drodze krajowej nr 15. Prowadzący bmw mężczyzna jechał 160 km na godzinę, wyprzedzał na przejściu dla pieszych, na podwójnej ciągłej i na zakrętach. Po zatrzymaniu samochodu policjanci wyliczyli kierowcy, że w związku ze złamanymi przepisami drogowymi otrzymał aż 31 punktów karnych. Funkcjonariusze chcieli też wystawić kierowcy mandat w wysokości 1000 złotych, ale mężczyzna nie przyjął mandatu twierdząc, że "jest bardzo dobrym kierowcą". Sprawa znajdzie finał przed sądem.
arb, TVP Info
arb, TVP Info