Opole: Niemcom nie pozwolono śpiewać po niemiecku

Opole: Niemcom nie pozwolono śpiewać po niemiecku

Dodano:   /  Zmieniono: 
Opole (fot. By Margoz (Own work) [GFDL (http://www.gnu.org/copyleft/fdl.html) or CC-BY-SA-3.0-2.5-2.0-1.0 (http://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)], via Wikimedia Commons) 
Licząca około 10 osób grupa Niemców, którzy podróżują po Europie zarabiając śpiewaniem na placach i deptakach, w czasie "występu" w Opolu została poproszona przez policjantów o przerwanie śpiewania. Powodem były skargi mieszkańców miasta, którym przeszkadzało, iż młodzi ludzie śpiewają po niemiecku - informuje "Gazeta Wyborcza".
- To pierwszy raz, kiedy spotykamy się z taką reakcją - przyznał w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" Reinhard Herrmann, jeden z nastolatków należących do grupy. Niemieckie piosenki nie podobały się m.in. starszym mieszkańcom Opola, którzy podkreślali, że urodzili się w czasie wojny i niemieckie piosenki na ulicach miasta ich rażą. Wezwana na miejsce policja nakazała młodym ludziom zaprzestanie śpiewu i rozejście się ponieważ - jak wyjaśniała policjantka - tamowali oni ruch na deptaku.

arb, "Gazeta Wyborcza"