Łódź: 3-latek pobity na śmierć? "To była spokojna rodzina"

Łódź: 3-latek pobity na śmierć? "To była spokojna rodzina"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Trzyletni chłopiec zginął z powodu rozległego krwiaka (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
34-letnia matka 3-letniego Wiktora z Łodzi i opiekujący się chłopcem 27-letni sąsiad kobiety zostali zatrzymani w związku ze śmiercią chłopca. Sekcja zwłok Wiktora wykazała, że bezpośrednią przyczyną jego śmierci był rozległy krwiak podtwardówkowy - a ponadto dziecko przed śmiercią było przez dłuższy czas ofiarą przemocy domowej, o czym świadczą siniaki jakie miało na całym ciele - informuje TVN24.
Pogotowie do 3-letniego Wiktora wezwał opiekujący się chłopcem 27-letni sąsiad - mężczyzna twierdził, że powierzone mu pod opiekę przez matkę dziecko nie oddycha. Przybyli na miejsce pracownicy pogotowia bezskutecznie próbowali reanimować dziecko. Matka chłopca, która po pewnym czasie pojawiła się w mieszkaniu, znajdowała się pod wpływem narkotyków. Na razie nie wiadomo kto znęcał się nad chłopcem. Zarówno matka, jak i sąsiad składają obecnie wyjaśnienia.

34-latka wychowywała dziecko sama po tym jak z mieszkania wyprowadził się 34-letni ojciec Wiktora. - W domu zawsze było spokojnie, nie było żadnych imprez czy awantur. To była spokojna rodzina - twierdzi sąsiadka kobiety.

arb, TVN24