Matka Iwony Wieczorek: mam nadzieję, że poszukiwania przyniosą przełom

Matka Iwony Wieczorek: mam nadzieję, że poszukiwania przyniosą przełom

Dodano:   /  Zmieniono: 
Iwona Wieczorek, fot. materiały rodziny
Matka zaginionej Iwony Wieczorek skomentowała poszukiwania przeprowadzone przez policję w rejonie parku Reagana w 3 lata po zaginięciu.
-Pokładam ogromne nadzieje. Jeśli mówimy o poszukiwaniu zwłok, jakiś przedmiotów, czy jakichkolwiek śladów na odnalezieniu zwłok Iwony to liczę na to, że jednak w tej sprawie będzie przełom - mówiła matka zaginionej.

Funkcjonariusze, którzy w liczbie stu ruszyli dzisiaj na poszukiwania, przeszli trasę siedmiu kilometrów - od końca Alei Jana Pawła II, przez park Ronalda Reagana, do pasa nadmorskiego. Tam monitoring ostatni raz zarejestrował Iwonę Wieczorek. Policja przeszukała ten teren ponownie ponieważ chciała mieć pewność, że niczego nie przeoczyła. Udało im się odnaleźć skrawki ubrań oraz kości, które jednak są prawdopodobnie pochodzenia zwierzęcego.

Iwona Wieczorek zaginęła w nocy z 16 na 17 lipca 2010 roku. Wówczas 19-letnia dziewczyna postanowiła nad ranem wrócić do domu z dyskoteki na piechotę. Kamery ostatni raz zarejestrowały ją o godzinie 4:12 nad ranem wzdłuż plaży w Gdańsku-Jelitkowie.

- Jest żal, dlaczego nie zrobiono tego wcześniej, dlaczego tak długo trzeba było czekać, dlaczego tyle nerwów, tyle instytucji poruszyłam, zadaje sobie pytanie "dlaczego"? Praca od samego początku przebiegała bardzo źle – podkreśliła matka zaginionej.

Policja przyznała, że nie sprawdzano wcześniej trasy prowadzącej w stronę Jelitkowa i teren parku Reagana.

TV24.pl, ml