8-latek zadzwonił na policję. Matka dusiła go smyczą dla psa

8-latek zadzwonił na policję. Matka dusiła go smyczą dla psa

Dodano:   /  Zmieniono: 
8-latek zadzwonił na policję. Matka dusiła go smyczą dla psa (fot. Wprost) Źródło:Wprost
8-letni chłopiec z pomocą prababci uciekł przed pijaną matką, która próbowała go udusić. Następnie przerażony zadzwonił na policję i poinformował funkcjonariuszy o zachowaniu kobiety - podaje tvn24.pl.
Według ustaleń pabianickiej policji Oskar przebywał z matką od trzech miesięcy - wrócił do niej z domu dziecka po tym jak matka alkoholiczka uzyskała zgodę na opiekę nad synem.

Kobieta egzaminu nie zdała - w pijackim amoku próbowała udusić swoje ośmioletnie dziecko. Oskarowi przy pomocy 87-letniej prababci udało się uciec z domu. Chłopiec od razu zadzwonił na policję. - Moja, mama, własna chciała mnie udusić, aż mi krew z nosa leciała - powiedział do asp. Adama Paluszkiewicza, który odebrał zgłoszenie. Oskar zadzwonił także do domu dziecka i powiedział, że chce tam wrócić.

Biegły lekarz wyznaczony przez sąd stwierdził, że obrażenia chłopca zagrażały jego życiu i zdrowiu. Chłopiec według własnej relacji i prababci był duszony przez matkę smyczą i metalową kolczatką dla psa. Kobieta zaatakowała Oskara, ponieważ ten przyniósł ze sobą z dworu karton, na którym chciał porysować.

W momencie ataku kobieta była pijana - miała 2,7 promila alkoholu w organizmie. Grozi jej dożywocie.

pr, tvn24.pl, TTV