W Pabianickim Centrum Medycznym doszło do pomyłki podczas operacji. Lekarz zoperował kobiecie zdrową nogę - informuje "Gazeta Wyborcza".
Kazimiera Kot upadła i doznała urazu łąkotki. Lekarze w pabianickim szpitalu zaproponowali zoperowanie kolana. Po operacji kobieta zauważyła, ze lekarz zoperował jej… zdrową nogę. Bronił się, że operował tę która była w gorszym stanie.
Prezes PCM tłumaczyła, że kobieta leczyła obie nogi i nie można jednoznacznie wskazać, że zabieg był niepotrzebny.
Ordynator z Pabianic zaproponował pani Kot zabieg na właściwą nogę, ale ta odmówiła z obawy, że może dość do kolejnego lekarskiego błędu. Pacjentka pojechała do innego szpitala, tym razem w Łodzi. Na ortopedii usłyszała, że zabieg mógłby się odbyć za… kilka lat.
Gazeta.pl, ml
Prezes PCM tłumaczyła, że kobieta leczyła obie nogi i nie można jednoznacznie wskazać, że zabieg był niepotrzebny.
Ordynator z Pabianic zaproponował pani Kot zabieg na właściwą nogę, ale ta odmówiła z obawy, że może dość do kolejnego lekarskiego błędu. Pacjentka pojechała do innego szpitala, tym razem w Łodzi. Na ortopedii usłyszała, że zabieg mógłby się odbyć za… kilka lat.
Gazeta.pl, ml