160 złotych zabrali 31-latkowi z Tarnobrzega trzej przestępcy, którzy zwabili mężczyznę pod pozorem wyremontowania mieszkania, a następnie wywieźli go do lasu, rozebrali do naga i przypalali zapalniczką. Oprawcy chcieli od ofiary 3 tysięcy złotych - mężczyzna nie miał jednak takiej kwoty przy sobie. O sprawie pisze "Gazeta Wyborcza".
31-latek zapewnił oprawców, że może im dać 3 tysiące złotych, jeśli zawiozą go we wskazanie przez niego miejsce. Po drodze w samochodzie zabrakło benzyny - mężczyzna wykorzystał wywołane tym zamieszanie i uciekł. Natychmiast zgłosił się na policję, która rozpoczęła poszukiwania przestępców. Dwóch z nich zostało już zatrzymanych .
Podkarpacka policja poszukuje obecnie sprawców porwania, sprawdza również, czy wyłudzenie pieniędzy było jedynym celem napaści. U dwóch zatrzymanych mężczyzn - w wieku 26 i 29 lat - znaleziono pół kilograma marihuany. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.
arb, "Gazeta Wyborcza"
Podkarpacka policja poszukuje obecnie sprawców porwania, sprawdza również, czy wyłudzenie pieniędzy było jedynym celem napaści. U dwóch zatrzymanych mężczyzn - w wieku 26 i 29 lat - znaleziono pół kilograma marihuany. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.
arb, "Gazeta Wyborcza"