Na cmentarzu w Winnicy [woj. mazowieckie – red.] podczas wywożenia śmieci i opróżniania kompostownika odkryto na dnie zbiornika trumnę z ludzkimi szczątkami – donosi portal Gazeta.pl.
Szczątki ludzkie były przykryte kompostem, który znajduje się niedaleko śmietnika i służy do wyrzucania liści, wiązanek czy zwiędłych kwiatów.
- Szczątki, a dokładniej czaszka i piszczel były na spodzie pojemnika. Musiały leżeć tam kilka lat, bo opróżniamy go średnio raz na trzy lata. Podejrzewam, że ktoś po prostu remontował grób i wyrzucił trumnę ze szczątkami. 8 listopada odprawię mszę w intencji zmarłego, którego szczątki w ten sposób zbezczeszczono. Poinformowałem o zajściu kanclerza kurii, a ten zalecił, by zawiadomić o fakcie prokuraturę. I tak właśnie w poniedziałek zrobiłem – powiedział ksiądz.
O sprawie została poinformowana policja, a szczątki zostaną zbadane przez biegłego.
Gazeta.pl, ml
- Szczątki, a dokładniej czaszka i piszczel były na spodzie pojemnika. Musiały leżeć tam kilka lat, bo opróżniamy go średnio raz na trzy lata. Podejrzewam, że ktoś po prostu remontował grób i wyrzucił trumnę ze szczątkami. 8 listopada odprawię mszę w intencji zmarłego, którego szczątki w ten sposób zbezczeszczono. Poinformowałem o zajściu kanclerza kurii, a ten zalecił, by zawiadomić o fakcie prokuraturę. I tak właśnie w poniedziałek zrobiłem – powiedział ksiądz.
O sprawie została poinformowana policja, a szczątki zostaną zbadane przez biegłego.
Gazeta.pl, ml