Zarobił 660 tys. zł na... zmarłych. Wydał je na hazard

Zarobił 660 tys. zł na... zmarłych. Wydał je na hazard

Dodano:   /  Zmieniono: 
Wyłudzone z polis ubezpieczeniowych 660 tysięcy złotych przeznaczył na hazard (fot. sxc.hu)Źródło:FreeImages.com
Dziesięć lat pozbawienia wolności grozi Krzysztofowi F, który wyłudził ponad 660 tysięcy złotych w towarzystwie ubezpieczeniowym w którym pracował. 34-letni mężczyzna oszukał swojego pracodawcę dzięki fałszywym dokumentom. Podejrzany przyznał się do winy - informuje tvn24.pl.
- Krzysztof F. wykorzystywał posiadane przez towarzystwo skany aktów zgonu, które już wcześniej były podstawą do wypłaty odszkodowania z tytułu śmierci osoby najbliższej. 34-latek fałszował dokumenty w taki sposób, żeby wynikało z nich, że ubezpieczenie należy się też innym bliskim - wyjaśnił Krzysztof Kopania z łódzkiej prokuratury.

Mężczyzna był uprawniony do podejmowania decyzji o przyznawaniu świadczeń ubezpieczeniowych. Na podstawie spreparowanych przez niego dokumentów uznano ponad 148 polis ubezpieczeniowych. Przyznane pieniądze miały trafił do rodzin zmarłych, w praktyce jednak przelewane były na prywatne konta zatrzymanego. - Mężczyzna wykorzystywał aż 65 różnych rachunków bankowych. Uzyskane pieniądze mężczyzna przeznaczał głównie na hazard - tłumaczył prokurator Kopania.

Prokuratura ustaliła, że oskarżony zajmował się również fałszowaniem deklaracji umów ubezpieczeniowych i wniosków o ich wypowiedzenie. - Oskarżony zeznał, że chciał dzięki tym oszustwom spełnić oczekiwania pracodawcy, co do wielkości sprzedaży oferowanych produktów - wyjaśnił Kopania.

Oskarżonemu grozi 10 lat pozbawienia wolności.

dż, tvn24.pl