"To jedna z większych takich katastrof, jakie pamiętam"

"To jedna z większych takich katastrof, jakie pamiętam"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Kadr z materiału wideo TVN24/x-news
Strażacy ugasili pożar w Jankowie Przygodzkim, który wybuchł po eksplozji gazociągu. Przed służbami wciąż wiele pracy. Śledczy będą wyjaśniać przyczyny katastrofy - donosi TVN24.
- Obecnie można przystąpić do ustalania przyczyn katastrofy w Jankowie Przygodzkim oraz do naprawy rozerwanego rurociągu. Równolegle trzeba zacząć prowadzić intensywne oględziny budynków - nie tylko tych spalonych, ale również tych położonych w strefie oddziaływania promieniowania cieplnego, nawet oddalonych o 200-300 m - powiedział w rozmowie z TVN 24 gen. Ryszard Grosset, były zastępca Komendanta Głównego Państwowej Straży Pożarnej.

Nie wszyscy mieszkańcy Jankowa wrócili do swoich domów. - Temperatura palącego się gazu wynosiła ok. 2000 stopni. Należy jednoznacznie osądzić, czy te budynki nadają się do zasiedlenia, czy do remontu, czy np. do rozbiórki. Nadzór budowlany musi ocenić, czy nie ma zagrożenia - dodał gen. Grosset. - To jedna z trzech największych katastrof związanych z gazem, jakie pamiętam - podsumował w rozmowie z TVN24.

Pożar w Jankowie Przygodzkim

sjk, TVN24,TVN24/x-news