Przed wrocławskim sądem rozpoczęła się rozprawa ws. eksmisji rumuńskich Romów z koczowiska przy ul. Kamieńskiego.
Przed wrocławskim sądem rozpoczęła się rozprawa ws. eksmisji rumuńskich Romów z koczowiska przy ul. Kamieńskiego. Od kilku lat w barakach bez bieżącej wody mieszka tam ok. 60 osób, które do tej pory nie zalegalizowały pobytu w Polsce.
- My się czujemy zagrożeni, bo żyjemy na bombie ekologicznej: oni załatwiają się na podwórku, zakopują to razem z innymi odpadami, nie wiadomo co tam jest - skarżą się okoliczni. Oni wcale nie są poszkodowani - uważają. Pozew o eksmisję złożył w kwietniu wrocławski magistrat.
sjk, TVN24/x-news