- Grozi mi się prokuraturą, więc pewnie kolejnym krokiem będzie trybunał stanu i chyba pluton egzekucyjny. Ogranicza się moje swobody obywatelskie, swobodę sumienia i wolności religijne - twierdzi burmistrz Goleniowa Robert Kuprowicz. Burmistrz poinformował wcześniej, że chce dokonać aktu zawierzenia gminy Jezusowi Chrystusowi.
Pomysł burmistrza nie spodobał się samorządowcom z opozycji, którzy zamierzają skierować sprawę do prokuratury. - Prywatne sprawy powinien zostawić dla siebie. Jeśli zawierzyłby rodzinę, siebie to jego sprawa, musimy to tolerować. Ale zawierzania społeczeństwa nie popieram i będę przy tym stanowisku stał - przekonywał Czesław Siwek, samorządowiec z SLD.
Burmistrz podkreślał natomiast, że jego decyzja "nie generuje żadnych konsekwencji formalnych, prawnych i finansowych". - Nie występuję na tej uroczystości jako burmistrz, tylko osoba fizyczna. Każdy może dokonać aktu zawierzenia - podkreślił Kuprowicz.
arb, TVN24/x-news.pl
Burmistrz podkreślał natomiast, że jego decyzja "nie generuje żadnych konsekwencji formalnych, prawnych i finansowych". - Nie występuję na tej uroczystości jako burmistrz, tylko osoba fizyczna. Każdy może dokonać aktu zawierzenia - podkreślił Kuprowicz.
arb, TVN24/x-news.pl
