Chociaż śnieg padał tylko przez kilka dni to łódzki magistrat zdążył już nałożyć karę w wysokości 22 tysięcy złotych na firmy, które zajmują się utrzymaniem ulic. Urzędnicy zapowiadają kolejne kontrole i podkreślają, że zima w tym roku nie będzie straszna dla kierowców.
Urzędnicy ukarali już pięć firm, które nie wywiązały się z umowy i nie zadbały o odpowiednie utrzymanie ulic. - Podczas przeprowadzonych kontroli okazało się, że nie wszystkie ulice były przejezdne - powiedział Grzegorz Gawlik z łódzkiego magistratu.
Urzędnicy nałożyli karę na formy o łącznej kwocie 22 tysięcy złotych. - Będziemy bardzo rygorystycznie kontrolować pracę firm, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo zimą. - Wszystkie ulice w tym roku mają być uprzątnięte nie później niż dwie i pół godziny po rozpoczęciu opadów śniegu - zapowiedział Gawlik.
W Łodzi o przejezdność dróg dba obecnie 77 pługosolarek. Do odśnieżania mają niemal 3000km pasów drogowych.
dż, tvn24.pl
Urzędnicy nałożyli karę na formy o łącznej kwocie 22 tysięcy złotych. - Będziemy bardzo rygorystycznie kontrolować pracę firm, odpowiedzialnych za bezpieczeństwo zimą. - Wszystkie ulice w tym roku mają być uprzątnięte nie później niż dwie i pół godziny po rozpoczęciu opadów śniegu - zapowiedział Gawlik.
W Łodzi o przejezdność dróg dba obecnie 77 pługosolarek. Do odśnieżania mają niemal 3000km pasów drogowych.
dż, tvn24.pl