Ks. dr Jan Kaczkowski, bioetyk i twórca puckiego hospicjum, zamieścił w sieci nagranie, na którym krytykuje "nadgorliwych katolików".
- Chciałem się pochwalić serduszkiem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Specjalnie występuję na tle płonącego kominka, który ma uosabiać piekło. Już widzę rzesze nadgorliwych katolików, którzy mnie w tym piekle razem z Jurkiem Owsiakiem umieszczają. W takim towarzystwie bardzo chętnie bym się tam znalazł - mówi ks. Kaczkowski.
Bioetyk dodaje, że nie rozumie, dlaczego "zgryźliwi katolicy" uważają, że to właśnie oni mają monopol na dobro. - Skoro dobro dzieje się gdzie indziej, to dlaczego syczeć jadem z ambony i przeganiać z kościoła te rzesze wolontariuszy, którzy zbierają się z otwartym i dobrym sercem? - pyta ks. Kaczkowski.
- Po owocach ich poznacie. Skoro WOŚP gra już 22. finał, jestem dumny, że mogę się do tej akcji dołączyć - podsumowuje duchowny.
sjk, YouTube.com, m.deon.pl
Bioetyk dodaje, że nie rozumie, dlaczego "zgryźliwi katolicy" uważają, że to właśnie oni mają monopol na dobro. - Skoro dobro dzieje się gdzie indziej, to dlaczego syczeć jadem z ambony i przeganiać z kościoła te rzesze wolontariuszy, którzy zbierają się z otwartym i dobrym sercem? - pyta ks. Kaczkowski.
- Po owocach ich poznacie. Skoro WOŚP gra już 22. finał, jestem dumny, że mogę się do tej akcji dołączyć - podsumowuje duchowny.
sjk, YouTube.com, m.deon.pl