Rozpoczął się proces 44-letniego księdza Pawła K. oskarżonego m.in. o pedofilię i posiadanie pornografii dziecięcej. Sąd zdecydował o wyłączeniu jawności procesu - informuje TVN24.
Proces 44-letniego duchownego będzie się toczyć przed Sądem Okręgowym we Wrocławiu za zamkniętymi drzwiami. Taką decyzję sąd podjął z uwagi na fakt, że w sprawie pokrzywdzone są dzieci. - Głównie ze względu na to, że ujawnione okoliczności mogą naruszyć dobre obyczaje oraz przez wzgląd na ochronę interesu małoletnich poszkodowanych - powiedział sędzia Maciej Skórniak w rozmowie z TVN24.
44-latek jest oskarżony o popełnienie 7 przestępstw, w tym sześciu na tle seksualnym. Miał m.in. zapraszać do jednego z hoteli we Wrocławiu dwóch chłopców poniżej 15 roku życia i wykorzystać ich seksualnie. W hotelu w 2012 roku zatrzymała księdza policja poinformowana przez zaniepokojonych pracowników recepcji.
Paweł K. już wcześniej był skazany prawomocnym wyrokiem na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat za posiadanie dziecięcej pornografii. W tym czasie zawieszony był w posłudze kapłańskiej i przebywał w Domu Księży Emerytów.
- To jest informacja bardzo przykra i bolesna. Nie tylko mocno uderza w wizerunek Kościoła, ale też dotyczy konkretnych osób - mówił po aresztowaniu Pawła K. rzecznik kurii Archidiecezji Wrocławskiej cytowany przez TVN24.
sjk, TVN24
44-latek jest oskarżony o popełnienie 7 przestępstw, w tym sześciu na tle seksualnym. Miał m.in. zapraszać do jednego z hoteli we Wrocławiu dwóch chłopców poniżej 15 roku życia i wykorzystać ich seksualnie. W hotelu w 2012 roku zatrzymała księdza policja poinformowana przez zaniepokojonych pracowników recepcji.
Paweł K. już wcześniej był skazany prawomocnym wyrokiem na rok więzienia w zawieszeniu na 5 lat za posiadanie dziecięcej pornografii. W tym czasie zawieszony był w posłudze kapłańskiej i przebywał w Domu Księży Emerytów.
- To jest informacja bardzo przykra i bolesna. Nie tylko mocno uderza w wizerunek Kościoła, ale też dotyczy konkretnych osób - mówił po aresztowaniu Pawła K. rzecznik kurii Archidiecezji Wrocławskiej cytowany przez TVN24.
sjk, TVN24