Związkowcy walczą o darmowe bilety dla pracowników komunikacji miejskiej oraz zniżek dla ich rodzin. Na ten temat mieli rozmawiać z wiceprezydentem Jackiem Wojciechowiczem, ale do spotkania nie doszło.
W marcu, zgodnie z decyzją rady miasta Warszawa, pracownicy komunikacji miejskiej i ich rodziny stracą prawo do bezpłatnych przejazdów - podaje TVN24.
Leszek Grzechnik, przewodniczący międzyzwiązkowego komitetu protestacyjnego, miał rozmawiać o tym z wiceprezydentem Warszawy Jackiem Wojciechowiczem. O zapowiadanym spotkaniu poinformował na jednym z portali społecznościowych. Do spotkania jednak się nie doszło.
- Nie wiemy dlaczego wiceprezydent nie przyjechał. Wysłaliśmy do niego zaproszenie. Nie wiem czy nie mógł przyjechać czy nie chciał. Będziemy to wyjaśniać - powiedział Grzechnik.
W biurze prasowym stołecznego Ratusza powiedzieli, że Jack Wojciechowicz nie wiedział o spotkaniu. Obiecał jednak wkrótce spotkać się ze związkowcami.
Darmowe przejazdy dla pracowników komunikacji miejskiej w Warszawie obowiązują od 1932 r. Według wyliczeń ratusza likwidacja tego przywileju da 12 mln zł dodatkowych wpływów do miejskiej kasy.
TVN24, tk
Leszek Grzechnik, przewodniczący międzyzwiązkowego komitetu protestacyjnego, miał rozmawiać o tym z wiceprezydentem Warszawy Jackiem Wojciechowiczem. O zapowiadanym spotkaniu poinformował na jednym z portali społecznościowych. Do spotkania jednak się nie doszło.
- Nie wiemy dlaczego wiceprezydent nie przyjechał. Wysłaliśmy do niego zaproszenie. Nie wiem czy nie mógł przyjechać czy nie chciał. Będziemy to wyjaśniać - powiedział Grzechnik.
W biurze prasowym stołecznego Ratusza powiedzieli, że Jack Wojciechowicz nie wiedział o spotkaniu. Obiecał jednak wkrótce spotkać się ze związkowcami.
Darmowe przejazdy dla pracowników komunikacji miejskiej w Warszawie obowiązują od 1932 r. Według wyliczeń ratusza likwidacja tego przywileju da 12 mln zł dodatkowych wpływów do miejskiej kasy.
TVN24, tk