Funkcjonariusze Służby Celnej z Budziska (woj. podlaskie) przechwycili ponad 17 kilogramów amfetaminy o czarnorynkowej wartości ponad pół miliona złotych. Narkotyki ukryte były w zbiorniku na gaz Forda Galaxy, którym podróżowali dwaj obywatele Litwy. Sprawę narkotykowych kurierów wyjaśniają teraz policjanci z Centralnego Biura Śledczego.
W sobotę w nocy na drodze krajowej nr 8 tuż za granicą z Litwą funkcjonariusze celni zatrzymali do kontroli Forda Galaxy na litewskich numerach rejestracyjnych, którym podróżowali dwaj mężczyźni w wieku 38 oraz 33 lat. Jak wyjaśniali, jechali z Litwy do pracy w Niemczech.
Już podczas jego wstępnych oględzin auta uwagę celników zwrócił duży zbiornik na gaz zamontowany w bagażniku samochodu. Ford został więc prześwietlony urządzeniem rentgenowskim, które wykazało, że w zbiorniku zamiast gazu znajdują się podejrzane pakunki. Będący na miejscu służbowy labrador Aris wyszkolony do wyszukiwania substancji narkotycznych swoim zachowaniem wskazał, że celnicy mogą mieć do czynienia z dużą ilością narkotyków.
Podejrzenia kontrolujących potwierdziły się po rozmontowaniu butli. W jej wnętrzu funkcjonariusze Służby Celnej znaleźli pakunki owinięte folią, w których znajdował się biały proszek. Wezwani na miejsce policjanci z Centralnego Biura Śledczego potwierdzili, że zatrzymana substancja to czysta amfetamina. Łącznie funkcjonariusze w butli na gaz znaleźli 23 pakunki zawierające ponad 17 kilogramów amfetaminy o czarnorynkowej wartości ponad pół miliona złotych. Narkotyki, z których mogłoby powstać ponad 170 tys. tzw. „działek dilerskich”, zabezpieczyli policjanci z Centralnego Biura Śledczego, którzy przejęli sprawę.
Kierowca oraz pasażer litewskiego samochodu zostali zatrzymani. Za przemyt znacznych ilości narkotyków grozi im kara pozbawienia wolności od 3 do 15 lat.
ja, bialystok.uc.gov.pl
Już podczas jego wstępnych oględzin auta uwagę celników zwrócił duży zbiornik na gaz zamontowany w bagażniku samochodu. Ford został więc prześwietlony urządzeniem rentgenowskim, które wykazało, że w zbiorniku zamiast gazu znajdują się podejrzane pakunki. Będący na miejscu służbowy labrador Aris wyszkolony do wyszukiwania substancji narkotycznych swoim zachowaniem wskazał, że celnicy mogą mieć do czynienia z dużą ilością narkotyków.
Podejrzenia kontrolujących potwierdziły się po rozmontowaniu butli. W jej wnętrzu funkcjonariusze Służby Celnej znaleźli pakunki owinięte folią, w których znajdował się biały proszek. Wezwani na miejsce policjanci z Centralnego Biura Śledczego potwierdzili, że zatrzymana substancja to czysta amfetamina. Łącznie funkcjonariusze w butli na gaz znaleźli 23 pakunki zawierające ponad 17 kilogramów amfetaminy o czarnorynkowej wartości ponad pół miliona złotych. Narkotyki, z których mogłoby powstać ponad 170 tys. tzw. „działek dilerskich”, zabezpieczyli policjanci z Centralnego Biura Śledczego, którzy przejęli sprawę.
Kierowca oraz pasażer litewskiego samochodu zostali zatrzymani. Za przemyt znacznych ilości narkotyków grozi im kara pozbawienia wolności od 3 do 15 lat.
ja, bialystok.uc.gov.pl