W Łodzi tuż po godzinie 10 rano doszło do zderzenia dwóch tramwajów. Jeden ze składów wypadł z torów. Policja poinformowała, że rannych zostało kilkanaście osób - podaje tvn24.pl.
Do wypadku doszło na ul. Limanowskiego w pobliżu al. Włókniarzy. - Z bardzo wstępnych ustaleń wiemy, że jeden ze składów uderzył w tył drugiego. Obydwa składy jechały w kierunku centrum. Na razie jest za wcześnie, żeby mówić, kto zawinił - powiedział kom. Marcin Puzder z wydziału ruchu drogowego w Łodzi.
Policja poinformowała, że w wyniku zdarzenia obrażenia odniosło przynajmniej szesnaście osób. - Poszkodowani są obecnie pod opieką służb ratowniczych. Nie wiemy na razie, ile osób będzie wymagało hospitalizacji. Już do szpitala trafiło 6 osób - wyjaśniła Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki.
Wciąż nie wiadomo, dlaczego tramwaj linii 8 uderzył w jadący przed nim skład linii 2. - Siła uderzenia była na tyle duża, że jadący z przodu tramwaj wypadł z torowiska - dodała Boratyńska.
W miejscu zdarzenia został całkowicie zablokowany ruch tramwajowy. Problemy mają też kierowcy jadący al. Włókniarzy. - Wyłączyliśmy ruch na wschodniej nitce alei. Problemy będą też występować na ul. Limanowskiego - powiedziała Boratyńska.
tvn24.pl, kg
Policja poinformowała, że w wyniku zdarzenia obrażenia odniosło przynajmniej szesnaście osób. - Poszkodowani są obecnie pod opieką służb ratowniczych. Nie wiemy na razie, ile osób będzie wymagało hospitalizacji. Już do szpitala trafiło 6 osób - wyjaśniła Marzanna Boratyńska z łódzkiej drogówki.
Wciąż nie wiadomo, dlaczego tramwaj linii 8 uderzył w jadący przed nim skład linii 2. - Siła uderzenia była na tyle duża, że jadący z przodu tramwaj wypadł z torowiska - dodała Boratyńska.
W miejscu zdarzenia został całkowicie zablokowany ruch tramwajowy. Problemy mają też kierowcy jadący al. Włókniarzy. - Wyłączyliśmy ruch na wschodniej nitce alei. Problemy będą też występować na ul. Limanowskiego - powiedziała Boratyńska.
tvn24.pl, kg