W czwartek wieczorem miał miejsce pożar na 8 piętrze w jednym z bloków w Jeleniej Górze. Będąca pod wpływem środków odurzających kobieta na miejscu zdarzenia krzyczała, że podpaliła mieszkanie. Została zatrzymana.
-Kobieta została zatrzymana. Prawdopodobnie była pod wpływem środków odurzających, jednak nie wiemy jakich. 20-latka nie chciała poddać się badaniu alkomatem, dlatego pobrano jej krew – powiedziała podinspektor Małgorzata Gorzelak z KPP w Jeleniej Górze w rozmowie z Kontakt24. - Wiemy, że 20-latka nie ma stałego zameldowania. Miała przy sobie klucze, ale na razie nie wiemy, czy to klucze do mieszkania, które płonęło – dodała.
Ogień na miejscu pożaru został szybko ugaszony przez 6 zastępów straży pożarnej, ale w budynku występowało duże zadymienie. W związku z tym po godzinie 21. strażacy oddymiali klatkę schodową oraz korytarze.
- Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek opuściło 18 osób. Osoby te przebywały wcześniej na ósmym i dziewiątym piętrze – powiedział kpt. Andrzej Ciosk, rzecznik prasowy PSP w Jeleniej Górze. Jednej kobiecie, która miała objawy podtrucia dymem, udzielono pomocy medycznej.
Kontakt24
Ogień na miejscu pożaru został szybko ugaszony przez 6 zastępów straży pożarnej, ale w budynku występowało duże zadymienie. W związku z tym po godzinie 21. strażacy oddymiali klatkę schodową oraz korytarze.
- Jeszcze przed przyjazdem strażaków budynek opuściło 18 osób. Osoby te przebywały wcześniej na ósmym i dziewiątym piętrze – powiedział kpt. Andrzej Ciosk, rzecznik prasowy PSP w Jeleniej Górze. Jednej kobiecie, która miała objawy podtrucia dymem, udzielono pomocy medycznej.
Kontakt24