Krzyknął "kocham tygrysy!" i skoczył do klatki. Zwierzę się... zestresowało

Krzyknął "kocham tygrysy!" i skoczył do klatki. Zwierzę się... zestresowało

Dodano:   /  Zmieniono: 
Tygrysowi w kijowskim zoo nie spodobała się wizyta mężczyzny, który przyszedł do ogrodu zoologicznego i będąc pijanym wskoczył do jego klatki.
Zwierzę jest zestresowane i przestało reagować na ludzi. Incydent z nietrzeźwym mężczyzną zdarzył się 30 czerwca. Kiedy wskoczył on na wybieg z okrzykiem "kocham tygrysy" zwierzę podbiegło do intruza i położyło na nim łapy. Ktoś z odwiedzających, w obawie o życie mężczyzny, wystrzelił w powietrze. Pracownicy zoo wyciągnęli pechowca z klatki i wezwali pogotowie.
UA 1+1/x-news